Odpowiedź 16,5 mm jest jak najbardziej prawidłowa, bo właśnie ta wartość określa wysokość fali blachy trapezowej na przedstawionym rysunku. Wysokość fali, czyli odległość od podstawy do szczytu profilu, to kluczowy parametr przy wyborze materiału do płaszczy ochronnych zbiorników. W praktyce, blachy o takiej geometrii (w tym przypadku tzw. T-16,5) są bardzo często stosowane do okładzin zbiorników, przewodów czy innych instalacji przemysłowych, bo zapewniają optymalny kompromis między sztywnością a lekkością konstrukcji. Z mojego doświadczenia wynika, że wysokość fali 16,5 mm pozwala na łatwy montaż i zapewnia wystarczającą wytrzymałość mechaniczną przy relatywnie niewielkiej masie własnej – co ma duże znaczenie na przykład przy obudowie izolacji. Normy, takie jak PN-EN 14782 dotycząca blach profilowanych, precyzują wymagania dotyczące wymiarów i parametrów takich materiałów. Warto też wiedzieć, że różne wysokości fali blachy wpływają na jej nośność i odporność na zginanie – wyższa fala lepiej sprawdza się w dużych rozpiętościach, mniejsza natomiast, jak tutaj, nadaje się do lekkich płaszczy ochronnych. Czasami początkujący mylą wysokość fali z szerokością modułu lub rozstawem między przetłoczeniami – stąd tak ważne jest dokładne czytanie dokumentacji technicznej.
Wybierając inne wartości niż 16,5 mm, można łatwo ulec złudzeniu, że dotyczą one wysokości profilu, choć w rzeczywistości odnoszą się do innych wymiarów geometrycznych blachy trapezowej. 27 mm, 80 mm czy 136 mm to parametry takie jak szerokość podstawy, rozstaw fal lub szerokość modułu blachy, które często pojawiają się na rysunkach technicznych, ale nie odpowiadają za wysokość fali. Bardzo często spotykam się z sytuacją, gdzie osoby początkujące patrzą na największe liczby na rysunku i automatycznie uznają je za najważniejsze – a to właśnie wysokość profilu (czyli różnica poziomów między szczytem a dołem przetłoczenia) jest kluczowa dla klasyfikacji blachy. W praktyce przemysłowej wysokość fali rzędu kilkudziesięciu milimetrów, np. 80 mm czy 136 mm, stosuje się raczej przy dużych konstrukcjach dachowych czy ściennych, gdzie istotna jest sztywność i nośność. Natomiast do obudów, płaszczy ochronnych lub izolacji, gdzie liczy się lekkość i łatwość obróbki, wybiera się właśnie profile o wysokości poniżej 20 mm, jak tutaj. Standardy branżowe, np. wspomniana PN-EN 14782, jasno precyzują, które parametry określają typ blachy – i zawsze wysokość fali jest podawana jako podstawowa cecha identyfikacyjna. Moim zdaniem, warto wyrobić sobie nawyk precyzyjnej interpretacji rysunków technicznych, bo pomylenie wymiarów prowadzi do zamówienia nieodpowiednich materiałów, a to w praktyce kończy się stratą czasu i pieniędzy. Właśnie dlatego warto zwracać uwagę na szczegółowe opisy osi i jednostek na schematach, a wątpliwości zawsze konsultować z dokumentacją producenta.