Kwalifikacja: INF.01 - Montaż i utrzymanie torów telekomunikacyjnych oraz urządzeń abonenckich
Urządzenie na rysunku jest stosowane jako

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Poprawna odpowiedź to ochronnik przeciwprzepięciowy do sieci przesyłu danych i dokładnie o to tutaj chodzi. Na zdjęciu widać typowe urządzenie ochronne, które stosuje się w sieciach komputerowych, np. Ethernet, aby zabezpieczyć sprzęt przed skutkami przepięć, szczególnie takich związanych z wyładowaniami atmosferycznymi albo zakłóceniami pochodzącymi z sieci energetycznej. Często takie elementy widuje się w szafach rackowych, tam gdzie przechodzą linie do switchów czy routerów. Moim zdaniem, to jest sprzęt nieoceniony — niby mała skrzyneczka, ale potrafi uratować drogi sprzęt przed uszkodzeniem. Standardy, np. PN-EN 61643-21, wyraźnie mówią o konieczności stosowania ochronników w miejscach narażonych na przepięcia, szczególnie przy wprowadzaniu kabli sieciowych do budynków. W praktyce dobrze dobrany ochronnik powinien być dopasowany zarówno do rodzaju transmisji (np. Fast Ethernet, Gigabit Ethernet), jak i parametrów linii – tu nawet długość przewodów ma znaczenie. Dodatkowym plusem jest prostota montażu – najczęściej wystarczy podpiąć urządzenie szeregowo i zadbać o właściwe uziemienie, co widać na zdjęciu po przewodzie zakończonym oczkiem. Z doświadczenia – lepiej wydać parę złotych na taki element niż potem wymieniać spaloną elektronikę po burzy!
Często spotykam się z błędnym utożsamianiem tego typu urządzeń z rozdzielaczami sygnału lub myleniem ich zastosowania z ochronnikami do sieci telefonicznych. Wynika to z pozornego podobieństwa złącz – te małe gniazda RJ bardzo łatwo można pomylić (RJ-11 vs RJ-45). Warto jednak pamiętać, że rozdzielacze sygnału, zarówno w sieciach transmisji danych, jak i w sieciach telefonicznych, mają zupełnie inną funkcję – dzielą sygnał pomiędzy kilka urządzeń, lecz nie oferują żadnej realnej ochrony przed przepięciami. Z kolei ochronniki do sieci telefonicznych są zoptymalizowane pod inne parametry elektryczne: inne napięcia i sposób transmisji, najczęściej są przystosowane do pracy z sygnałami analogowymi, a nie cyfrowymi transmisjami danych. W praktyce korzystanie z nieodpowiedniego typu ochronnika może skutkować nie tylko brakiem właściwej ochrony, ale i zakłóceniami czy pogorszeniem parametrów transmisji. To częsty błąd, że wybiera się ochronnik „na oko” bez zwracania uwagi na specyfikację – a przecież zgodnie z normą PN-EN 61643-21 i dobrą praktyką instalatorską, zawsze trzeba dobierać zabezpieczenia ściśle pod kątem chronionej infrastruktury. Również popularny błąd to myślenie, że takie urządzenia nie są potrzebne w nowoczesnych sieciach, bo „przecież sprzęt się sam zabezpieczy” – niestety, doświadczenie pokazuje, że nawet drogie switche i routery padają po pierwszym porządnym przepięciu, jeśli nie ma prawidłowej ochrony. Dobry technik wie, że tu liczy się zapobieganie, nie naprawianie skutków.