Twoja odpowiedź jest jak najbardziej na miejscu! Symbol na opakowaniu tapety z pędzlem i klejem jasno mówi, że klej powinno się kłaść na ścianę. To jest typowy sposób nakładania kleju dla wielu rodzajów tapet, także tych samoprzylepnych. Wiesz, nakładając klej na ścianę, mamy pewniejszy chwyt i zmniejszamy ryzyko, że materiał się pomarszczy. Pamiętaj, żeby ściana była czysta i sucha, zanim przystąpisz do działania. Co prawda, rodzaj kleju różni się w zależności od tapety, więc zawsze warto zajrzeć do instrukcji producenta. Na przykład, tapety winylowe, które są odporne na wilgoć, wymagają specjalnego kleju, który sprawdzi się w wilgotnych pomieszczeniach. Każda tapeta ma swoje wymagania, więc warto dobrze zapoznać się z oznaczeniami na opakowaniu, żeby efekt końcowy był naprawdę zadowalający.
No niestety, to, że klej trzeba nakładać na tapetę, to nie jest najlepszy pomysł. To tak jak z podstawowymi zasadami montażu tapet – trzeba wiedzieć, co się robi. Klej na tapetę to ryzyko, bo może się z marszczyć i nie wygląda to za fajnie. Lepiej kłaść klej na ścianę, bo wtedy łatwiej dopasować tapetę do krawędzi. Jeszcze jedna rzecz, nie wszystkie tapety wymagają nawilżania, więc nie ma co wciskać na siłę. Producenci zazwyczaj dają szczegółowe instrukcje i lepiej je przeczytać, bo inaczej można mieć spore problemy przy klejeniu. I te wszystkie pomysły na szorowanie tapet – no, nie ma to sensu w kontekście nakładania kleju. Każda tapeta jest inna, jedna może być odporna na szorowanie, inna nie, więc trzeba to mieć na uwadze. Jak widać, znajomość symboli na opakowaniach i zasad stosowania tapet jest mega ważna, żeby wszystko wyszło idealnie.