Wózek windowy to naprawdę kluczowe narzędzie w nowoczesnych szwalniach i zakładach tekstylnych. Jest specjalnie zaprojektowany do transportowania warstw lub nawet całych plików tkanin z jednego stanowiska na drugie, najczęściej właśnie z miejsc, gdzie układa się materiał, do miejsc, gdzie odbywa się cięcie. To rozwiązanie jest stosowane praktycznie w każdej profesjonalnej krojowni, bo pozwala na bezpieczne i szybkie przenoszenie dużych, ciężkich lub nieporęcznych warstw, bez ryzyka ich zagniecenia czy deformacji. Wózek windowy ma solidną platformę i prowadnice, które umożliwiają płynny ruch, czasem nawet na kilku poziomach. W wielu szwalniach, zwłaszcza tych, gdzie liczy się dokładność i wysokie tempo pracy, taki wózek to absolutna podstawa. Moim zdaniem, bez tego sprzętu trudno sobie wyobrazić sprawną organizację transportu tkanin w warstwach. Co ciekawe, niektóre nowoczesne modele są wyposażone w systemy blokady lub nawet podnośniki elektryczne, żeby jeszcze bardziej ułatwić obsługę. Warto zauważyć, że stosowanie specjalistycznych wózków minimalizuje ryzyko uszkodzenia materiałów i pozwala zachować wysoką jakość produktu końcowego - to już taki standard w branży. Praktyka pokazuje, że inwestycja w tego typu rozwiązania bardzo szybko się zwraca przez oszczędność czasu i zmniejszenie liczby błędów w dalszych etapach produkcji.
W branży tekstylnej temat transportu tkanin i ich warstw jest dość specyficzny. Bardzo często myli się różnego rodzaju środki transportu, bo z pozoru ich funkcje wydają się podobne. Regał na materiały służy głównie do przechowywania i magazynowania tkanin jeszcze przed procesem układania, a nie do ich fizycznego przenoszenia pomiędzy stanowiskami – ma to sens w kontekście logistyki magazynowej, ale nie sprawdza się, kiedy trzeba szybko i sprawnie przemieścić już przygotowane warstwy do krojenia. Z kolei wózek dźwigniowy, choć na pierwszy rzut oka może się nadawać do transportu większych elementów czy nawet całych rolek, jest raczej wykorzystywany tam, gdzie trzeba podnosić i przenosić cięższe, pojedyncze przedmioty, np. belki z tkaniną, a nie delikatne, już ułożone warstwy. Taki wózek nie zapewnia odpowiedniej stabilności i może prowadzić do zniszczenia struktur tkaniny. Pojemnik na elementy zaś to typowe rozwiązanie na dalszych etapach produkcji, kiedy już mamy wycięte części garderoby – wtedy faktycznie transportuje się je w pojemnikach czy skrzyniach, ale nie dotyczy to całych, niewyciętych warstw. Moim zdaniem częstym błędem jest właśnie wrzucanie wszystkich urządzeń do jednego worka – a tu, w przypadku transportu warstw tkanin, liczy się przede wszystkim zachowanie ich formy i zabezpieczenie przed uszkodzeniami, co zapewnia właśnie wózek windowy. W praktyce wybór nieodpowiedniego środka transportu prowadzi do niepotrzebnych strat materiałowych oraz obniżenia jakości produkcji, a tego przecież każda szwalnia chce uniknąć.