To jest klasyczna ilustracja ściegu zwartego, nazywanego też prostym lub stebnówką. Ścieg zwarty powstaje wtedy, kiedy nitka górna i dolna dokładnie się przeplatają, a kolejne przeszycia leżą bardzo blisko siebie, tworząc zwartą, jednolitą linię. W praktyce taki ścieg najczęściej używa się do trwałego łączenia dwóch warstw materiału, na przykład przy szyciu odzieży roboczej, tapicerki czy wyrobów galanteryjnych. W branży tekstylnej ścieg zwarty uznawany jest za jeden z najbardziej wytrzymałych, spełnia wymagania norm PN-EN dotyczących szycia przemysłowego. Moim zdaniem, jeśli ktoś zaczyna przygodę z maszyną do szycia, powinien opanować właśnie ścieg zwarty, bo jest bazą do wszelkich bardziej zaawansowanych technik. Co ciekawe, dobrze wykonany ścieg zwarty prawie nie pruje się pod wpływem naprężeń. Warto też podkreślić, że stebnówka jest szeroko wykorzystywana w szwalnictwie automatycznym – roboty szyjące korzystają właśnie z tego ściegu przy seryjnej produkcji odzieży. Z mojego doświadczenia wynika, że umiejętność prawidłowego wykonania ściegu zwartego to absolutny fundament dla każdego technika odzieżowego.
Wielu uczniów myli ścieg zwarty z zygzakowym, kratkowanym czy łańcuszkowym, bo rysunki techniczne potrafią być mylące bez praktycznego obycia z maszyną. Jednak każdy z tych ściegów ma swoje charakterystyczne cechy i zastosowania. Ścieg zygzakowy, jak sama nazwa sugeruje, układa się w charakterystyczny wzór przypominający literę Z lub falę, co pozwala na większą elastyczność przeszycia i jest wykorzystywany głównie do wykańczania brzegów tkanin elastycznych albo zabezpieczania przed strzępieniem. Natomiast ścieg kratkowany tworzy wzór przypominający siatkę, gdzie nici przecinają się pod kątem prostym – to już zupełnie inna technologia, raczej stosowana przy ozdobnych przeszyciach albo w haftowaniu. Ścieg łańcuszkowy, z kolei, powstaje przez wzajemne przeplatanie nici tworzących charakterystyczny wzór przypominający łańcuszek po spodniej stronie materiału; jest stosowany np. w stębnówkach jednoigłowych – daje elastyczność, ale nie jest tak trwały jak ścieg zwarty. Typowym błędem jest patrzenie tylko na wierzchnią stronę przeszycia bez analizy przekroju i struktury ściegu – a to właśnie przeplatanie nitek w ściegu zwartym daje mu taką wytrzymałość. Moim zdaniem, żeby dobrze rozpoznawać ściegi, warto poćwiczyć nie tylko z rysunkami, ale i samą maszyną, obserwując jak zachowują się nici podczas szycia. Zrozumienie różnic między tymi rodzajami ściegów kluczowe jest zwłaszcza przy naprawach odzieży, gdzie dobór ściegu decyduje o trwałości i estetyce wykończenia.