Fałda przy zawijaniu brzegów to bardzo typowa wada, z którą można się spotkać podczas przygotowywania elementów cholewek do montażu. Gdy brzegi skóry są nieprawidłowo zawinięte, na przykład źle podklejone albo nieodpowiednio wyrównane, powstają właśnie nieestetyczne fałdy. Takie zgrubienia nie tylko psują wygląd gotowego obuwia, ale też mocno wpływają na komfort użytkowania – mogą powodować otarcia, ucisk czy nawet przyspieszone zużycie cholewki. W praktyce, zgodnie z wymaganiami branżowymi, przykłada się dużą wagę do tego, by krawędzie były gładkie, równo zawinięte i dobrze przylegały do podłoża. Moim zdaniem, najczęstszą przyczyną tej wady są pośpiech lub źle dobrane narzędzia – czasem wystarczy, że operator nie docisnął materiału albo przykleił go minimalnie krzywo i już pojawia się problem. Według mnie warto stosować sprawdzone metody, np. używanie specjalnych form i prowadnic, które pomagają uzyskać równą krawędź. Dobrze też znać różnice w zachowaniu różnych gatunków skór – niektóre są bardziej elastyczne i wymagają innego podejścia. W każdym razie, fałda przy zawijaniu krawędzi to sygnał, że coś poszło nie tak na etapie przygotowania cholewki i trzeba wrócić do podstaw, bo później już takiej wady nie da się ukryć pod podeszwą czy podszyciem.
W produkcji cholewek do obuwia łatwo pomylić typowe wady, szczególnie jeśli nie ma się jeszcze dużego doświadczenia. Wiele osób uważa, że na tym etapie problemem może być pływające lico, nadmierna jarzmowatość czy niejednolite uzanierienie lica, jednak one dotyczą zupełnie innych faz produkcji albo świadczą o innych uchybieniach technicznych. Pływające lico to w gruncie rzeczy efekt niewłaściwego garbowania lub wykończenia skóry, czasem też pochodna wadliwego magazynowania. Polega na tym, że powierzchniowa warstwa skóry nie przylega trwale do podłoża – to raczej kwestia materiału, nie przygotowania do montażu. Jeśli chodzi o nadmierną jarzmowatość, to jest to wada konstrukcyjna cholewki powstała na etapie projektowania lub ustawiania kopyta, objawiająca się zbyt wyraźnym uwypukleniem w miejscu jarzma. Częściej wynika z nieprawidłowego formowania lub złego spasowania elementów cholewki, a nie z ich przygotowania do montażu. Natomiast niejednolite uzanierienie lica występuje, gdy skóra ma różne stopnie naprężenia czy nierównomierne rozciągnięcia – to cecha raczej materiałowa lub konsekwencja złego krojenia. Według mnie, sporo osób myli te wady, bo wszystkie przekładają się na wygląd i funkcjonalność buta, ale ich przyczyny i moment powstania są zupełnie różne. Tak naprawdę, z mojego punktu widzenia, tylko fałda przy zawijaniu brzegów jest bezpośrednim efektem złego przygotowania elementów cholewek do montażu – łatwo ją przeoczyć, ale niestety bardzo trudno później naprawić bez utraty jakości całego wyrobu. W branży przywiązuje się do tego dużą wagę, bo to detal, który dużo mówi o fachowości wykonawcy i całej linii produkcyjnej.