Bardzo dobrze! Z tabeli jasno wynika, że najwyższy masowy wskaźnik szybkości płynięcia (MFR) pod obciążeniem 1,6 kg, czyli przy standardzie 190°C/1,6 kg, ma odmiana HDPE o gęstości 0,950 g/cm³ – wartość MFR dla tej próbki wynosi 30 g/10 min. To naprawdę sporo, bo większość pozostałych odmian ma wyraźnie niższe MFR dla tej samej metodyki pomiaru. W praktyce im wyższy MFR, tym materiał bardziej podatny na płynięcie podczas przetwórstwa, co przekłada się na łatwość formowania np. metodą wtrysku. Takie HDPE o wysokim MFR stosuje się najczęściej do produkcji detali cienkościennych albo tam, gdzie zależy nam na szybkim wypełnieniu formy – przykładowo w produkcji zakrętek, cienkich butelek czy folii. Z mojego doświadczenia wynika, że projektanci i technolodzy chętnie korzystają z tych danych, żeby optymalizować cykle produkcyjne i zużycie energii – zbyt niski MFR utrudnia przetwórstwo, a zbyt wysoki może obniżać wytrzymałość detali. Warto pamiętać, że wybór HDPE pod kątem MFR to kluczowa decyzja w każdej narzędziowni i na produkcji, bo od tego zależy nie tylko tempo pracy, ale i jakość finalnego produktu. No i jeszcze jedno: w praktyce często myli się gęstość z płynnością, a to dwie różne bajki – tu widać wyraźnie, że to nie najgęstszy, a „najbardziej płynny” materiał wygrał!
Patrząc na tabelę, łatwo się pomylić, zwłaszcza jeśli ktoś automatycznie zakłada, że wyższa gęstość HDPE będzie szła w parze z większym MFR, czyli masowym wskaźnikiem szybkości płynięcia. To jednak nie jest reguła. W praktyce gęstość i MFR nie muszą być ze sobą powiązane wprost – są to różne właściwości, na które wpływ mają inne parametry strukturalne polietylenu. Sporo osób myli te pojęcia i przyjmuje, że im „cięższy” materiał, tym lepsza jego płynność przy przetwórstwie – tymczasem w tej tabeli najwyższy MFR pod obciążeniem 1,6 kg ma HDPE o gęstości 0,950 g/cm³, a nie ten o najwyższej gęstości (czyli 0,963 g/cm³). To pokazuje, że trzeba zawsze patrzeć na konkretne wartości podane w dokumentacji materiałowej, a nie opierać się na intuicji czy ogólnikach. Warto zwrócić uwagę, że HDPE z największą gęstością bardzo często wykazuje większą sztywność i wytrzymałość na naprężenia, ale jednocześnie zwykle ma niższy MFR, co utrudnia jego przetwórstwo w procesach wymagających dużej płynności tworzywa, jak wtrysk cienkościenny. Z kolei dobierając materiał według najwyższego MFR, uzyskujemy polietylen, który łatwiej wypełnia formę, skraca cykle produkcyjne i jest bardziej podatny na zmiany parametrów procesu, co jest bardzo doceniane w branży opakowaniowej czy przy produkcji folii. Bazowanie wyłącznie na gęstości lub domyślanie się zależności bez sprawdzenia danych liczbowych prowadzi do błędów w projektowaniu i może skutkować nieoptymalnym doborem surowca, co podnosi koszty i psuje jakość produktu. W praktyce zawsze trzeba spojrzeć na tabelę i wybrać ten materiał, który faktycznie daje największą wartość MFR w zadanych warunkach pomiarowych – tu jest to gęstość 0,950 g/cm³.