Symbol przedstawiony na rysunku to klasyczne oznaczenie pompy hydraulicznej o stałej wydajności. Zgodnie z normami PN-EN ISO 1219-1 oraz DIN 24300, takie graficzne przedstawienie – koło z dwoma czarnymi trójkątami skierowanymi przeciwnie do siebie – jest zarezerwowane właśnie dla pomp wyporowych, które mają stałą wydajność, czyli na jeden obrót uzyskujemy zawsze tę samą ilość cieczy. Co ciekawe, w rzeczywistości te pompy są często wykorzystywane w maszynach przemysłowych czy układach hydraulicznych maszyn budowlanych, gdzie zależy nam na precyzji i powtarzalności. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na praktykę: tam, gdzie nie potrzeba zmiennej wydajności, a jednocześnie ważna jest niezawodność i prostota obsługi, właśnie taki typ pompy się sprawdza. Dodatkowo, ten symbol łatwo rozpoznać w dokumentacji technicznej, bo jest bardzo charakterystyczny i nie sposób go pomylić z oznaczeniem zaworu czy siłownika. Z mojego doświadczenia wynika, że umiejętność rozpoznawania tych symboli znacznie ułatwia komunikację z serwisantami oraz projektantami instalacji hydraulicznych. To podstawa, jeśli ktoś pracuje w branży technicznej, nie tylko przy hydraulice siłowej, ale ogólnie przy obsłudze maszyn.
Wiele osób myli symbol pompy o stałej wydajności z innymi elementami układów hydraulicznych lub mechanicznych, bo z pozoru te oznaczenia mogą wydawać się podobne. Zbiornik bezciśnieniowy w dokumentacji oznaczany jest prostokątem z otwartą górą, czasem z dodatkowym symbolem odpowietrzenia – nie ma tam trójkątów, które są bardzo charakterystyczne dla urządzeń napędowych, takich jak pompy czy silniki hydrauliczne. Cylinder dwustronnego działania przedstawia się jako prostokąt z linią tłoczyska przechodzącą przez całą długość, często z dodatkowymi szczegółami pokazującymi możliwość pracy w obu kierunkach – tu ponownie nie spotkamy tych charakterystycznych czarnych trójkątów w okręgu. Dużo osób, zwłaszcza na początku nauki, daje się tu nabrać na sam fakt, że symbol jest zamknięty w okręgu, ale w rzeczywistości to właśnie ten detal odróżnia pompę od siłownika. Śruba pociągowa z rowkiem klinowym natomiast to już zupełnie inna bajka – w rysunku technicznym spotkamy się z symbolem gwintu lub przekrojem śruby, zupełnie innym niż to, co mamy na obrazku. Błąd wynika tu zazwyczaj z próby dopasowania symbolu na siłę, co jest typowe, gdy nie mamy jeszcze wprawy w odczytywaniu schematów. Moim zdaniem największą trudnością jest kojarzenie symboli z praktycznym zastosowaniem – pamiętaj, że trójkąty w środku okręgu to zawsze element aktywny przepływu, czyli coś, co wymusza ruch medium, a nie magazynuje czy przekazuje ruch mechaniczny jak śruba. Dobrym nawykiem jest zawsze odwoływać się do norm graficznych i ćwiczyć rozpoznawanie symboli na przykładach z prawdziwych schematów technicznych – to bardzo pomaga uniknąć takich pomyłek w przyszłości.