Polistyren faktycznie oznaczany jest skrótem PS. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych tworzyw sztucznych, często spotykany w branży opakowaniowej, budowlanej czy nawet w elektronice. Jeśli rozbierzesz na części pierwsze dowolne oznaczenie produktów z tworzyw sztucznych – zawsze skrót PS przypisany będzie właśnie polistyrenowi. W praktyce spotyka się kilka odmian polistyrenu: spieniony (EPS), który można kojarzyć z białymi tackami, kubkami czy izolacją w budownictwie, oraz polistyren wysokoudarowy (HIPS), używany na przykład w obudowach sprzętu AGD. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę, że PS w identyfikacji materiałowej to skrót obecny na każdym opakowaniu, zgodnie z normą ISO 1043 i wytycznymi Unii Europejskiej dotyczącymi recyklingu. Z mojego doświadczenia na warsztatach technologicznych wynika, że początkujący mylą PS z innymi, ale wystarczy raz zapamiętać – PS to polistyren, a jego główną cechą jest kruchość i łatwość formowania. Od strony praktycznej, znajomość tych oznaczeń przydaje się na co dzień, nawet przy segregowaniu odpadów czy podczas pracy w magazynie. Dobrze jest też wiedzieć, że PS nie jest odporny na wysokie temperatury i nie używamy go do gorących napojów – no, chyba że ktoś lubi ryzyko ;).
Wiele osób myli oznaczenia literowe tworzyw sztucznych, bo jest ich naprawdę sporo i często różnią się jedną literką – co łatwo pomylić podczas szybkiego rozpoznawania materiału. Odpowiedź PA to tak naprawdę poliamid, często spotykany w przemyśle jako nylon. Jego typowe zastosowania to produkcja trybów, łożysk, linek i innych elementów narażonych na ścieranie – zupełnie inna bajka niż polistyren, bo PA jest dużo bardziej wytrzymały mechanicznie. PE oznacza polietylen, który zna chyba każdy – torby foliowe, butelki, folie ochronne, rury do wody – to właśnie PE. On jest bardzo elastyczny i odporny na chemikalia, co czyni go dobrym do kontaktu z żywnością, ale to nie on kryje się pod PS. Kolejnym często mylonym skrótem jest PP, czyli polipropylen. PP bardzo często stosuje się w produkcji opakowań spożywczych, zakrętek do butelek czy sprzętu laboratoryjnego, bo jest wytrzymały, lekki i odporny na wysoką temperaturę. Przy nauce materiałoznawstwa nietrudno pogubić się w tych wszystkich skrótach, szczególnie jeśli ktoś nie korzysta na co dzień z tabel norm ISO, w których te oznaczenia są jasno zdefiniowane. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele pomyłek bierze się z tego, że uczniowie próbują dopasować skrót na zasadzie podobieństwa do angielskiej nazwy – a to bywa bardzo mylące. Tak naprawdę wystarczy kojarzyć, że PS to polistyren, a pozostałe mają zupełnie inne właściwości i zastosowania. Warto też pamiętać, że oznaczenia są zgodne z normą ISO 1043 i wymagane na każdym większym opakowaniu czy produkcie z tworzywa. Każda z tych substancji ma inne przeznaczenie – od polistyrenu do lekkich opakowań, przez polietylen do folii, aż do polipropylenu do zakrętek i elementów technicznych. W codziennej pracy w magazynie, laboratorium lub przy recyklingu trzeba to rozróżniać, żeby nie popełniać kosztownych błędów.