Poprawność mocowania formy na wtryskarce zawsze sprawdza się podczas kontroli założenia formy. To jest taki moment, kiedy każda drobna nieprawidłowość potrafi zaważyć na jakości produkcji, a nawet bezpieczeństwie obsługi. Chodzi tu nie tylko o prawidłowe dokręcenie śrub czy poprawne zablokowanie zamków, ale też o dokładne wypoziomowanie formy i sprawdzenie ewentualnych luzów. W praktyce często spotyka się sytuacje, gdzie przy szybkim przezbrajaniu form ktoś pomija kontrolę mocowania – później kończy się to awarią maszyny albo co gorsza uszkodzeniem formy, która potrafi kosztować majątek. Moim zdaniem warto znać standardy, np. normy ISO dotyczące eksploatacji maszyn, gdzie jednoznacznie wskazuje się, że to właśnie montaż i demontaż narzędzi wymaga szczególnej uwagi i stosowania list kontrolnych. W dobrze prowadzonym zakładzie każda zmiana formy wymaga podpisu osoby odpowiedzialnej właśnie za tę kontrolę. Kiedyś widziałem, jak pośpiech doprowadził do wypadnięcia formy z płyty mocującej – lepiej nie ryzykować. Krótko mówiąc: zawsze, ale to zawsze, sprawdzaj mocowanie podczas zakładania formy, bo to podstawa i całej produkcji, i bezpieczeństwa pracy.
Temat mocowania formy na wtryskarce często potrafi zmylić, bo w praktyce pojawia się kilka momentów, w których forma jest poddawana różnym kontrolom, ale nie każda z nich dotyczy właśnie sprawdzenia poprawności mocowania podczas pracy maszyny. Na przykład inwentaryzacja form wtryskowych to proces czysto administracyjny – sprawdza się wtedy raczej stan techniczny, obecność formy w magazynie, ewentualnie wpisuje się uwagi o uszkodzeniach, jednak sama czynność nie obejmuje montażu ani sprawdzania, czy forma trzyma się płyty mocującej wtryskarki. Podobnie przegląd okresowy wtryskarki skupia się głównie na ocenie stanu technicznego maszyny – kontroluje się układy hydrauliczne, elektryczne, prowadnice czy systemy bezpieczeństwa, ale nie wykonuje się wtedy typowego montażu formy na maszynie produkcyjnej, więc też nie jest to moment na sprawdzanie mocowania. Transport narzędzia to jeszcze inna bajka: tutaj najważniejsze jest zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi w drodze, użycie odpowiednich pasów czy wózka widłowego, a nie to, jak forma jest zamocowana do samej wtryskarki. Takie odpowiedzi pojawiają się zwykle z przekonania, że jakakolwiek kontrola czy przegląd dotyczy wszystkiego w narzędziu, ale praktyka pokazuje, że tylko kontrola założenia formy jest tym właściwym momentem, kiedy sprawdza się jej mocowanie na maszynie. To ważne, bo poprawne mocowanie to nie tylko kwestia jakości wypraski, ale i bezpieczeństwa osób w pobliżu maszyny oraz trwałości samej formy. W branży bardzo się tego pilnuje – zamieszanie w tym temacie bywa źródłem naprawdę poważnych problemów na produkcji.