To oznaczenie, czyli biały romb z czerwonym obramowaniem oraz czarna kula z płomieniem, zgodnie z systemem GHS (Globalnie Zharmonizowany System Klasyfikacji i Oznakowania Chemikaliów) stosowanym w Unii Europejskiej oraz na świecie, informuje o substancjach utleniających. Moim zdaniem to jeden z tych piktogramów, który budzi najwięcej wątpliwości na początku nauki zasad BHP, bo łatwo go pomylić z symbolem oznaczającym łatwopalność. Tu jednak chodzi o coś innego – substancje utleniające same z siebie nie muszą być palne, ale bardzo ułatwiają spalanie wszystkiego wokół, bo dostarczają tlenu lub innego pierwiastka utleniającego. Przykład? Nadtlenek wodoru, nadmanganian potasu czy azotan amonu – to typowe środki używane np. w laboratoriach i przemyśle chemicznym, a nawet w ogrodnictwie. Ja zawsze zwracam uwagę, że praca z takimi związkami wymaga wyjątkowego podejścia – trzymanie z dala od substancji palnych i unikanie mieszania z materiałami organicznymi, bo potrafią gwałtownie zainicjować pożar. Obowiązek oznaczania takich środków reguluje rozporządzenie CLP, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1272/2008. Warto zapamiętać ten symbol, bo pojawia się w miejscach, gdzie bezpieczne magazynowanie i transport to absolutna podstawa.
Wielu osobom ten piktogram kojarzy się od razu z pojęciami żrące czy korozyjne, bo płomień na rysunku wygląda groźnie, ale to błędne podejście. Symbole żrących substancji w systemie GHS mają zupełnie inną grafikę – przedstawiają próbówkę, z której substancja spływa na dłoń i metal, wywołując uszkodzenia. Substancje żrące mają zdolność niszczenia tkanek organicznych oraz metali, lecz nie są utleniające w rozumieniu chemii – ich zagrożenie polega przede wszystkim na destrukcyjnym działaniu na skórę czy materiały, a nie na dostarczaniu tlenu do reakcji spalania. Z kolei utleniające środki, których dotyczy nasz symbol, same nie zawsze są palne, ale mogą powodować albo przyspieszać pożar przez silne właściwości utleniające. Często spotykam się też z mylnym przekonaniem, że oznaczają one substancje łatwopalne, bo na obrazku jest płomień. Jednak zgodnie z normami GHS oraz CLP, łatwopalność oznacza się innym piktogramem – płonącym płomieniem bez kuli. Typowe błędne rozumowanie polega na utożsamianiu wszystkich piktogramów z ogniem z materiałami wybuchowymi lub palnymi, a to znacznie ogranicza poprawną identyfikację zagrożeń w praktyce, zwłaszcza podczas magazynowania czy pracy w laboratoriach. Warto też pamiętać, że środki utleniające nie zawsze są niebezpieczne na pierwszy rzut oka, ale po zmieszaniu z materiałami palnymi sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Dlatego rozpoznawanie tych symboli to podstawa pracy z chemikaliami – tak przynajmniej pokazuje doświadczenie z różnych branż i regulacji prawnych.