Prawidłowa odpowiedź to wymiana siatki, bo to właśnie ona w układach regranulacji pełni kluczową rolę w procesie filtracji zanieczyszczeń z przetapianego materiału. Gdy siatka zostaje zapchana, przez filtr przepływa mniej stopionego tworzywa, co natychmiast przekłada się na spadek wydajności całego układu. To taki klasyczny przypadek w każdej linii recyklingowej – im dłużej linia pracuje, tym bardziej siatka się zatyka resztkami, np. folii, włókien, pyłem. Moim zdaniem, osoby mające praktyczne doświadczenie często potrafią na oko ocenić, że właśnie z siatką jest problem, bo od razu widać gorszy przepływ czy nawet wzrost ciśnienia przed filtrem. Zawsze warto monitorować ciśnienie przed i za filtrem, bo gwałtowny wzrost różnicy to sygnał, że czas na wymianę. Branżowe standardy, jak chociażby wytyczne producentów linii granulacyjnych, wskazują jednoznacznie na regularną kontrolę i wymianę siatek jako element konserwacji prewencyjnej. Praktyka pokazuje, że próby zwiększania wydajności przez manipulacje parametrami pracy maszyny najczęściej nie dają rezultatu, jeśli podstawowy problem leży w zapchanym filtrze. Prosta wymiana siatki pozwala przywrócić prawidłową wydajność bez ryzykowania zanieczyszczenia regranulatu. Warto też pamiętać, że regularność wymiany ma wpływ na żywotność podzespołów oraz jakość gotowego produktu.
Wiele osób, zwłaszcza rozpoczynających pracę przy liniach do regranulacji, może mieć wrażenie, że spadek wydajności związany jest z mechaniką maszyny lub elektroniką, stąd pojawiają się pomysły na wymianę czujnika czy zwiększanie obrotów granulatora. Tymczasem podstawową przyczyną takich objawów najczęściej jest niedrożność siatki filtracyjnej. Wymiana czujnika nie ma sensu, bo czujniki rzadko ulegają awarii i raczej nie wpływają bezpośrednio na wydajność – one tylko przekazują informacje, np. o temperaturze czy ciśnieniu. Zwiększenie prędkości odciągu może nawet pogorszyć sytuację, bo nadmierny przepływ powietrza spowoduje wychładzanie lub zanieczyszczenie materiału, a nie realne zwiększenie przepustowości. Zwiększanie obrotów granulatora w przypadku, gdy siatka jest zapchana, może prowadzić do przepychania zanieczyszczeń i pogorszenia jakości regranulatu, a nawet do uszkodzeń mechanicznych. Częstym błędem jest też przekonanie, że zwiększenie prędkości któregoś z podzespołów „przepchnie” problem – w rzeczywistości to tylko doraźne i nieskuteczne działanie. Zwracając uwagę na dokumentację techniczną oraz dobre praktyki branżowe, zaleca się diagnozowanie problemów od najprostszych przyczyn, czyli właśnie od sprawdzenia stanu siatki filtracyjnej. To pozwala uniknąć niepotrzebnego przestoju i kosztownych napraw, a także zapewnia powtarzalność procesu i dobrą jakość produktu końcowego. Sugerowanie innych działań niż wymiana siatki to typowy przykład szukania złożonych rozwiązań dla prostych problemów, co w praktyce rzadko się sprawdza.