Objętość poduszki resztkowej to taki parametr, na który zawsze warto zwracać uwagę podczas pracy z układami gorąco-kanałowymi. Jej wahania są bezpośrednim sygnałem, że gdzieś w układzie pojawia się nieszczelność, przez co topiony materiał może uciekać lub przedostawać się do miejsc, gdzie go nie powinno być. W praktyce, jeżeli operator zauważa, że poduszka resztkowa – czyli ilość tworzywa pozostająca w cylindrze po zakończeniu cyklu wtrysku – zaczyna się zmieniać bez wyraźnego powodu (np. bez modyfikacji parametrów procesu czy wymiany materiału), to powinien podejrzewać właśnie nieszczelność układu gorąco-kanałowego. Branżowe standardy, jak chociażby zalecenia producentów systemów gorąco-kanałowych, wyraźnie podkreślają konieczność stałej kontroli tego parametru. Moim zdaniem to właśnie obserwacja poduszki resztkowej pozwala najwcześniej wychwycić problemy, zanim dojdzie do poważniejszych uszkodzeń narzędzia lub strat materiałowych. Z mojego doświadczenia wynika, że często lekceważy się te drobne zmiany, a potem okazuje się, że naprawa układu jest dużo bardziej kosztowna niż szybka reakcja na wahania poduszki. Warto zwracać uwagę nie tylko na samą wartość, ale i na jej stabilność w dłuższej perspektywie czasowej. To taka trochę zapomniana, ale bardzo konkretna wskazówka diagnostyczna, która potwierdza się w praktyce warsztatowej.
W praktyce utrzymania i diagnostyki form wtryskowych bardzo łatwo pomylić znaczenie poszczególnych parametrów procesu i ich wpływ na rozpoznanie nieszczelności układu gorąco-kanałowego. Czas zabezpieczenia narzędzia, chociaż jest ważny dla bezpieczeństwa pracy oraz ochrony formy przed uszkodzeniem, nie ma bezpośredniego przełożenia na wykrywanie nieszczelności systemu gorąco-kanałowego. Zazwyczaj jego wahania wynikają z ustawień maszyny lub zmian w cyklu produkcyjnym, a nie z problemów z przepływem tworzywa czy uszczelnieniami. Długość drogi otwarcia narzędzia to parametr mechaniczny związany z samą konstrukcją i pracą formy – jej zmiany mogą wskazywać na problemy z prowadnicami, siłownikami lub zanieczyszczeniami, ale raczej nie mają związku z nieszczelnością układu gorąco-kanałowego. Z kolei długość drogi wycofania wypychacza wiąże się bezpośrednio z mechaniką wypychania detalu z formy i odzwierciedla ewentualne problemy z mechanizmem wypychania, nie z układem gorąco-kanałowym. Typowym błędem jest myślenie, że wszelkie odchylenia parametrów pracy formy świadczą o nieszczelności, ale w rzeczywistości tylko parametry bezpośrednio związane z przepływem tworzywa są miarodajne w tym przypadku. Wahania objętości poduszki resztkowej wynikają z faktycznej zmiany ilości tworzywa dostępnego do wtrysku, co jest właśnie bezpośrednią konsekwencją nieszczelności. Z mojego doświadczenia wynika, że ignorowanie tej zależności prowadzi do niepotrzebnych analiz w innych obszarach procesu, zamiast skupić się na prawdziwej przyczynie problemu. W branży przyjęło się, by przy pierwszych oznakach niestabilności poduszki natychmiast sprawdzić szczelność układu, co pozwala szybko wyeliminować poważniejsze awarie i ograniczyć przestoje produkcyjne.