Prawidłowa odpowiedź to 2,0 sekundy, co wynika bezpośrednio z danych przedstawionych w tabeli. Przy produkcji kół zębatych z tworzywa POM (polioksymetylen) czas wtrysku jest jednym z kluczowych parametrów technologicznych. Tak dobrany czas pozwala na odpowiednie wypełnienie formy bez powstawania niedolewek czy naprężeń wewnętrznych, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jakość gotowego wyrobu. Moim zdaniem, w praktyce warsztatowej często spotyka się właśnie takie wartości dla POM, bo to tworzywo wymaga precyzyjnej kontroli parametrów – za krótki wtrysk powoduje, że detale nie są kompletne, a za długi może prowadzić do przegrzewania materiału. W branży motoryzacyjnej czy precyzyjnej mechanice stosuje się różne czasy w zależności od kształtu i wielkości wypraski, ale 2,0 s dla średniej wielkości koła zębatego z POM to według mnie bardzo typowa wartość. Dobrą praktyką jest zawsze korzystać z danych katalogowych tworzywa oraz przeprowadzać testy próbne na maszynie, ale nie ma co ukrywać – w większości przypadków i tak trzeba później korygować czas wtrysku pod konkretną formę i maszynę. Standardy branżowe, na przykład VDI 2014 czy zalecenia producentów POM, również wskazują podobny przedział czasu wtrysku. To pokazuje, że nie tylko teoria, ale i praktyka przemysłowa idą tu ręka w rękę. Warto pamiętać, że odpowiedni czas wtrysku to podstawa stabilnej i powtarzalnej produkcji.
Wiele osób, które mają mniejsze doświadczenie z technologią wtrysku, może łatwo pomylić czas wtrysku z czasem docisku albo błędnie skojarzyć parametry dla innych tworzyw czy wyrobów. Na przykład, wskazanie 0,7 s wynika zapewne z odczytania wartości z wiersza dotyczącego obudów kamer, ale tam użyto tworzywa PC GF, które ma zupełnie inne właściwości przetwórcze niż POM. Z kolei wybór 3,0 s albo 8,0 s wynika prawdopodobnie z pomylenia czasów dla innych etapów procesu lub innych detali – 3,0 s jest czasem docisku dla misek kuchennych wykonanych z PP, natomiast 8,0 s to czas docisku dla kół zębatych z POM. Niestety, w praktyce bardzo często spotyka się takie błędy, gdy operatorzy lub projektanci nie rozróżniają czasów wtrysku od docisku, a przecież to są dwa zupełnie różne parametry: pierwszy decyduje o wprowadzeniu materiału do formy, drugi odpowiada za utrzymanie ciśnienia w formie, żeby wyrób się nie zdeformował podczas chłodzenia. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszą pułapką jest właśnie nieczytanie dokładnie tabeli lub nieznajomość właściwości danego polimeru. POM charakteryzuje się stosunkowo wysoką płynnością, ale wymaga precyzyjnego dozowania, żeby zachować odpowiednią geometrię i sztywność detalu – tu nie ma miejsca na przypadkowe wartości. Odpowiedni czas wtrysku przekłada się bezpośrednio na jakość i powtarzalność produkcji, szczególnie w wyrobach precyzyjnych jak koła zębate. Praktyka pokazuje, że tylko właściwe dopasowanie czasu wtrysku do typu tworzywa i detalu jest gwarancją stabilnej produkcji. Pomijanie tego aspektu skutkuje wadami typu niedolewki, pęcherze czy nadmierne skurcze. Warto więc zawsze porównywać parametry z tabeli i nie sugerować się uniwersalnymi wartościami, bo każda aplikacja rządzi się swoimi prawami.