Dobrze rozczytany temat! Symbol PP 300 jest tu prawidłowy, bo rozkodowując to oznaczenie, każde z tych trzech cyfr i liter coś konkretnego oznacza. PP to skrót od polipropylenu – czyli tworzywa, o które pyta zadanie. Cyfra 3 wskazuje na postać odpadu, a zgodnie z tabelą jest to kształtka nierozdrobniona. Kolejna cyfra, czyli 0, mówi o stopniu czystości – tu: tworzywo jednorodne, czyste. I ostatnia cyfra, ponownie 0, to barwa, czyli jednobarwne. Porównując to z przykładem z tabeli (PEW 320) łatwo dojść do wniosku, jak układamy taki symbol: najpierw rodzaj tworzywa (PP), potem po kolei: postać, czystość, barwa. Taka klasyfikacja jest bardzo praktyczna w branży recyklingu i przetwórstwa, bo pozwala od razu zidentyfikować, z czym mamy do czynienia, jakiego sprzętu użyć do dalszego przetwarzania i jakie właściwości może mieć uzyskany regranulat. W realnych zakładach te symbole są naprawdę wykorzystywane – ułatwiają magazynowanie, logistykę, a nawet ustalanie ceny surowca wtórnego. Moim zdaniem, takie standaryzowane oznaczenia bardzo pomagają ograniczać błędy i nieporozumienia między działami produkcji, magazynem i recyklerami. Często się zdarza, że firmy skupujące odpady tworzyw sztucznych wymagają dokładnie takiego opisu na etykietach – to po prostu dobra praktyka branżowa, nie tylko wymóg normy PN-75/C-89004. Także ten sposób myślenia jest bardzo uniwersalny i warto go sobie utrwalić, bo przyda się nie tylko na egzaminie, ale naprawdę w praktyce zawodowej.
Dużo osób ma problem z rozkodowaniem tych symboli, bo na pierwszy rzut oka wyglądają nieintuicyjnie. Jednak jeśli przyjrzeć się standardowi PN-75/C-89004 i sposobowi tworzenia oznaczeń, cała zagadka się rozwiązuje. Najczęstszy błąd polega na skupieniu się tylko na rodzaju tworzywa, a pomijaniu kluczowych szczegółów dotyczących postaci odpadu, stopnia czystości i barwy – a każdy z tych elementów ma przypisaną cyfrę, którą należy czytać z tabeli. Na przykład wybierając POM zamiast PP, można się pomylić, ponieważ poliacetal (POM) to zupełnie inne tworzywo niż polipropylen (PP), a zadanie wyraźnie wskazuje na polipropylen. Z kolei niektóre odpowiedzi mieszają wartości cyfr, jak „320” lub „240”, nie biorąc pod uwagę, że kształtki nierozdrobnione to zawsze cyfra 3 jako pierwsza. Jeśli wybiera się np. PP 240, to znaczy, że odpady są w postaci folii (4), a nie kształtek nierozdrobnionych – to typowy błąd przy szybkim czytaniu tabeli. Jeszcze inni mogą wrzucać czystość lub kolor z powietrza, sugerując się przykładami, a nie konkretnym opisem zadania. Moim zdaniem warto przyjąć zasadę zawsze sprawdzania każdej cyfry w odniesieniu do tabeli – to detal, ale kluczowy przy sortowaniu odpadów i późniejszym recyklingu. W przemyśle, gdzie błędna klasyfikacja może kosztować dużo czasu i pieniędzy, taka uważność naprawdę się opłaca. W praktyce magazynowej czy podczas rozmów z recyklerami takie symbole pozwalają uniknąć nieporozumień i błędnych dostaw. Fachowa znajomość tego systemu to nie tylko teoria – to podstawowa kompetencja każdego pracownika „plastikowej” branży.