Podkrzesywanie to czynność polegająca na usuwaniu dolnych gałęzi drzew, najczęściej przy pomocy piły łańcuchowej lub sekatora wysięgnikowego. Taka operacja jest kluczowa w leśnictwie oraz w pracach pielęgnacyjnych wokół drzew rosnących w parkach czy przy drogach. Moim zdaniem, dobrze przeprowadzone podkrzesywanie nie tylko poprawia dostęp światła do młodszych roślin w runie leśnym, ale też minimalizuje ryzyko rozprzestrzeniania się chorób drzew. W branży leśnej stosuje się zasady, według których nie podkrzesuje się więcej niż 1/3 długości pnia jednorazowo, żeby nie osłabić drzewa. W praktyce często obserwuję, że osoby niedoświadczone próbują usuwać zbyt grube gałęzie zbyt wysoko – a to błąd, bo może to prowadzić do uszkodzeń pnia. Warto pamiętać o używaniu odpowiedniego sprzętu ochronnego, takiego jak kask z osłoną twarzy i ochrona słuchu – to naprawdę nie jest przesada. Podkrzesywanie poprawia też jakość drewna, bo usuwa się sęki, zanim zdążą się zrosnąć z pniem, co potem skutkuje wyższą wartością handlową surowca. Z mojego punktu widzenia to jedna z podstawowych czynności, bez której trudno wyobrazić sobie racjonalną gospodarkę leśną.
Każda z omawianych czynności – wycinanie, ogławianie czy zrębkowanie – ma swoje konkretnie określone znaczenie i zastosowanie w branży leśnej czy ogrodniczej, jednak żadne z nich nie odpowiada temu, co widoczne jest na przedstawionym zdjęciu. Wycinanie to całkowite usuwanie drzew lub krzewów, czyli ścięcie ich przy ziemi, co jest zupełnie innym procesem, wymagającym innych narzędzi i podejścia niż zabieg polegający na pielęgnacji danego okazu. Ogławianie natomiast polega na skracaniu wierzchołka drzewa lub krzewu, często w celu zahamowania jego wzrostu lub wymuszenia rozkrzewienia, co w praktyce jest stosowane raczej w sadach czy przy cięciach formujących. Zrębkowanie to z kolei mechaniczne rozdrabnianie gałęzi na drobne kawałki, tzw. zrębki, które później mogą być wykorzystywane na przykład jako ściółka lub surowiec energetyczny. Problemem często spotykanym u osób mylących te pojęcia jest skupienie się wyłącznie na narzędziu (na przykład widzą piłę łańcuchową i od razu zakładają, że chodzi o wycinkę), zamiast analizować, jaki dokładnie fragment drzewa podlega obróbce i jaki jest cel prowadzonej czynności. To prowadzi do błędnych wniosków, bo mimo podobieństwa narzędzi, różnią się one zakresem, techniką wykonania oraz skutkami dla drzewa. Podkrzesywanie, czyli prawidłowa odpowiedź, jest typową praktyką pielęgnacyjną i fundamentalną z punktu widzenia jakości produkcji drzewnej. Warto zapamiętać, jakie są podstawowe różnice między tymi czynnościami – to ułatwia później podejmowanie trafnych decyzji na miejscu pracy czy w gospodarce leśnej.