Spiłowywanie ograniczników wysokości to jedna z kluczowych czynności podczas konserwacji łańcucha pilarki. Ograniczniki te, zwane też rzadziej „rzęchami”, odpowiadają za to, jak głęboko ząb tnący wchodzi w drewno. Jeśli nie będą regularnie wyrównywane i spiłowywane do zalecanej wysokości, piła nie będzie ciąć efektywnie – zamiast gładko przechodzić przez drewno, zacznie się ślizgać po powierzchni, a użytkownik będzie musiał używać dużo większej siły. Praktyka pokazuje, że nawet świetnie naostrzone zęby tnące niewiele dadzą, jeśli ograniczniki są zbyt wysokie. Producenci sprzętu – np. Stihl czy Husqvarna – wyraźnie zalecają kontrolę ograniczników co kilka ostrzeń za pomocą specjalnych szablonów i płaskiego pilnika. Moim zdaniem, to często pomijana, a bardzo ważna sprawa, bo nawet doświadczonym użytkownikom zdarza się zapomnieć o tej czynności. Dobrze spiłowany ogranicznik daje pewność, że piła będzie cięła sprawnie, a silnik nie będzie przeciążony. Na kursach BHP zawsze podkreślają, żeby tej operacji nie robić „na oko”, tylko według wzorca, bo nawet drobna pomyłka może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo pracy i zużycie sprzętu.
Z moich obserwacji wynika, że sporo osób myli spiłowywanie ograniczników wysokości z innymi zabiegami konserwacyjnymi – i to dość łatwo zrozumieć, bo wszystkie te czynności wykonuje się na tym samym elemencie, czyli łańcuchu tnącym. Ostrzenie zębów tnących polega na przywracaniu ostrości samych ostrzy, które bezpośrednio przecinają drewno. Ta operacja wymaga użycia okrągłego pilnika i precyzyjnego ustawienia kąta pilnika względem zęba – inny kąt dla pił do drewna miękkiego, inny dla twardego. W praktyce jednak nawet najostrzejszy ząb niewiele zdziała, jeśli ogranicznik będzie zbyt wysoki, bo po prostu nie pozwoli zębowi wejść w drewno. Z kolei obniżanie ogniw prowadzących jest terminem mylącym, bo ogniwa prowadzące w łańcuchu służą zupełnie innym celom – stabilizują bieg łańcucha w rowku prowadnicy i nie ingeruje się w ich wysokość podczas typowej konserwacji, bo to mogłoby prowadzić do uszkodzenia łańcucha i narażenia operatora na niebezpieczeństwo. Wyrównywanie ogniw łączących natomiast nie jest czynnością wykonywaną w ramach standardowej obsługi pilarki – one odpowiadają głównie za elastyczność i wytrzymałość łańcucha, a jeżeli się je modyfikuje, to raczej podczas naprawy uszkodzonego łańcucha. Typowym błędem myślowym jest przekonanie, że wystarczy tylko ostrzyć zęby tnące, a piła zawsze będzie efektywna – co niestety nie jest prawdą, bo ograniczniki równie mocno wpływają na jakość cięcia i bezpieczeństwo. Prawidłowa kolejność to najpierw ostrzenie zębów, potem – co kilka ostrzeń – kontrola i spiłowywanie ograniczników według szablonu. Tak, żeby nie były ani za wysokie (utrudnione cięcie), ani za niskie (zwiększone ryzyko odbicia, tzw. kickback). To właśnie spiłowywanie ograniczników wysokości jest pokazane na rysunku – to podstawa bezpiecznej i wydajnej pracy pilarką.