Właśnie o to chodziło! Skontrolowanie poziomu cukru we krwi to absolutna podstawa w takiej sytuacji, szczególnie jeśli pacjentka mimo leczenia farmakologicznego nadal ma objawy hiperglikemii jak pragnienie i wielomocz. Bez świeżego wyniku glikemii nie wiadomo, czy leki działają skutecznie, czy może dawka jest za mała, albo w ogóle nie ma efektu przez brak diety. W praktyce, zgodnie ze standardami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, każdą zmianę stanu zdrowia przy cukrzycy zaczynamy właśnie od pomiaru glikemii. To daje konkretną odpowiedź, czy pacjentka jest w stanie hiperglikemii, hipo-, czy może wszystko gra. Często spotykam się z sytuacjami, gdzie ktoś najpierw zmienia leki czy podaje płyny – to poważny błąd, bo bez rozpoznania nie wiemy, czy reagujemy właściwie. Najpierw glukometr (albo szybka glukoza w laboratorium), potem dopiero dalsze kroki jak ewentualne modyfikacje leczenia, edukacja dietetyczna czy uzupełnianie płynów. Często ludzie nie doceniają, że monitorowanie glikemii daje pełną kontrolę nad cukrzycą i pozwala uniknąć powikłań, zwłaszcza przy nowych objawach. Prawidłowa diagnostyka i kontrola to podstawa bezpieczeństwa w pracy z cukrzykami – no i wtedy lekarz może realnie pomóc, bo ma dane do decyzji. Tak naprawdę, to codzienna rutyna, a jednak ciągle warto ją przypominać.
W tej sytuacji łatwo się pomylić, bo objawy takie jak pragnienie i wielomocz często prowokują do szybkich działań, ale bez właściwej diagnostyki można narobić więcej szkody niż pożytku. Odstawianie preparatów doustnych bez wcześniejszego sprawdzenia poziomu cukru to zdecydowanie zły pomysł – można w ten sposób wywołać nagły wzrost glikemii lub wprowadzić niepotrzebne zamieszanie w leczeniu. Dobre praktyki mówią jasno: leków nie modyfikujemy bez konkretnej podstawy, a taka podstawa to zawsze wyniki badań. Z kolei podawanie dużych ilości płynów może wydawać się intuicyjne, zwłaszcza przy objawach odwodnienia, ale jeżeli nie wiadomo, jakie są poziomy cukru, można doprowadzić nawet do przewodnienia lub pogorszenia stanu, jeśli np. doszło już do zaburzeń elektrolitowych czy niewydolności nerek. Ograniczanie ilości płynów jest wręcz niebezpieczne – przy hiperglikemii organizm i tak próbuje się pozbyć nadmiaru glukozy przez diurezę, więc zatrzymywanie płynów pogłębia odwodnienie i może doprowadzić do powikłań takich jak kwasica ketonowa czy śpiączka hiperglikemiczna. Tak naprawdę, bardzo często spotykam się z tym, że ludzie chcą działać na już, zamiast najpierw zebrać fakty. Moim zdaniem największym błędem jest tutaj myślenie życzeniowe: "na pewno to przez leki" lub "na pewno przez dietę", podczas gdy jedyną rozsądną opcją jest szybka kontrola poziomu glukozy we krwi. Bez tego wszystkie inne działania są wręcz na oślep i niebezpieczne, a przecież każda interwencja medyczna powinna opierać się na faktach, nie domysłach. Właśnie dlatego edukacja w zakresie podstaw diagnostyki cukrzycy jest tak ważna – bez tego łatwo o poważne błędy i zagrożenie dla zdrowia pacjenta.