Zawód: Opiekun osoby starszej
Kategorie: Opieka i pielęgnacja Pierwsza pomoc i bezpieczeństwo
Najlepszym postępowaniem w opisanej sytuacji, zgodnie z aktualnymi wytycznymi Europejskiej Rady Resuscytacji (ERC), jest jednoczesne zachęcanie podopiecznego do kontynuowania kaszlu oraz rozpoczęcie serii 5 energicznych uderzeń w okolicę międzyłopatkową. To kluczowe, bo kaszel jest naturalnym mechanizmem oczyszczania dróg oddechowych – jeśli osoba kaszle, nawet bez większego efektu, oznacza to, że częściowo oddycha, więc nie od razu przechodzimy do bardziej inwazyjnych działań. Uderzenia w plecy mają na celu wywołanie wstrząsu mechanicznego, który może pomóc w usunięciu przeszkody. Pracując w opiece, często zdarzają się sytuacje, gdy ktoś się krztusi – i moim zdaniem warto pamiętać o tej kolejności: najpierw zachęta do kaszlu, potem uderzenia, a dopiero jeśli to nie przyniesie skutku, przechodzi się do ucisków nadbrzusza (manewru Heimlicha). Z mojego doświadczenia wynika, że panika prowadzi czasem do zbyt szybkiego stosowania ucisków, co może być niebezpieczne, zwłaszcza u starszych osób lub dzieci. Podstawą jest reagować spokojnie i zgodnie ze schematem – tak zalecają wszystkie szkolenia pierwszej pomocy. W praktyce, uderzenia wykonuje się otwartą dłonią, między łopatki, kierując je lekko ku górze. Dobrze jest ustawić poszkodowanego lekko pochyloną głową w dół – poprawia to skuteczność. Dla mnie najważniejsze to nie zapominać o tej prostej, ale skutecznej sekwencji działań, bo w krytycznym momencie naprawdę robi różnicę.