Tak naprawdę krew w stolcu to jeden z najważniejszych i najczęściej spotykanych objawów raka jelita grubego. Z mojego doświadczenia w pracy z pacjentami widać, że właśnie pojawianie się krwi – czasem widocznej gołym okiem, czasem tylko w badaniach laboratoryjnych – jest sygnałem ostrzegawczym, który powinien skłonić do dalszej diagnostyki. W praktyce medycznej, jeśli pojawia się świeża krew na papierze czy domieszana z masą kałową, lekarze od razu rozważają zmiany nowotworowe, szczególnie u osób po 50. roku życia. Standardy medyczne wręcz nakazują nie ignorować tego objawu i kierować pacjenta na kolonoskopię, bo szybkie wykrycie raka bardzo zwiększa szanse na skuteczne leczenie. Warto wiedzieć, że oprócz krwi w stolcu mogą pojawić się też inne symptomy – chudnięcie, zmiana rytmu wypróżnień czy ból brzucha – ale to właśnie obecność krwi bywa najprostszym do zauważenia wskaźnikiem. Dobrą praktyką jest informowanie o tym każdego pacjenta, nawet jeśli objaw wydaje się błahy, bo często ludzie bagatelizują ten problem. Moim zdaniem każdy, kto zobaczy u siebie taki objaw, powinien jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. W branży medycznej edukacja w tym zakresie to podstawa profilaktyki nowotworów jelita grubego.
Niektóre z wymienionych objawów mogą wydawać się na pierwszy rzut oka powiązane z poważnymi chorobami, ale w kontekście nowotworu jelita grubego są mylące. Ból głowy raczej nie jest związany z patologiami przewodu pokarmowego – w praktyce medycznej to objaw charakterystyczny dla schorzeń neurologicznych, napięciowych, czy zaburzeń krążenia, a nie nowotworów jelit. Jeśli pacjent z rakiem jelita zgłasza ból głowy, zazwyczaj wynika on z innych przyczyn, np. anemii wtórnej do przewlekłego krwawienia, ale sam w sobie nie jest typowym objawem choroby jelitowej. Bezsenność to dość niespecyficzny symptom, często powiązany z zaburzeniami psychicznymi, przewlekłym stresem czy problemami hormonalnymi – w literaturze nie opisuje się jej jako dominującego symptomu raka jelita grubego. Częstomocz natomiast dotyczy przede wszystkim dróg moczowych i prostaty, a w kontekście chorób jelit nie pojawia się praktycznie wcale; to częsty błąd poznawczy, który wynika z mylenia układów anatomicznych. W praktyce – gdy lekarz usłyszy o takim objawie, raczej myśli o zakażeniach układu moczowego, cukrzycy czy problemach z prostatą. Właśnie przez takie rozumowanie łatwo przeoczyć objawy typowe dla raka jelita, jak obecność krwi w stolcu, zmiana rytmu wypróżnień czy utrata masy ciała. Wielu pacjentów nie łączy swoich objawów z nowotworem, bo nie są one spektakularnie bolesne lub wyraźne, ale to właśnie subtelne sygnały ze strony przewodu pokarmowego – szczególnie pojawienie się krwi w stolcu – powinny zwrócić uwagę i skłonić do diagnostyki zgodnie z aktualnymi rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii. Dobrym nawykiem jest nie zakładać z góry, że objawy dotyczą tej samej części ciała co choroba – zawsze warto spojrzeć szerzej i kierować się wiedzą z zakresu anatomii oraz fizjologii człowieka.