Karta rozwoju psychoruchowego to naprawdę przydatne narzędzie, które pomaga na bieżąco oceniać, jak dziecko radzi sobie w rozwoju psychomotorycznym, w zależności od jego wieku. Dzięki temu nauczyciele, terapeuci i rodzice mogą obserwować ważne rzeczy, takie jak motoryka dużych i małych, koordynacja czy umiejętności społeczne i komunikacyjne. W praktyce, ta karta umożliwia zauważenie ewentualnych opóźnień w rozwoju i planowanie skutecznych działań, co jest zgodne z tym, co mówi Światowa Organizacja Zdrowia. Na przykład, w pracy z dziećmi, które mogą mieć trudności, karta pozwala śledzić ich postępy po wdrożeniu różnych terapii. Dzięki temu profesjonaliści mają szansę dopasować metody pracy do tego, co dzieje się z dzieckiem. To z kolei pozwala na lepsze wspieranie dzieci w ich rozwoju i pomaganie im osiągnąć maksimum ich potencjału.
Podejścia jak skala Lovetta, siatka centylowa czy karta inwentarza rozwojowego bywają używane w różnych kontekstach oceny rozwoju dzieci, ale niekoniecznie nadają się do oceny harmonijności rozwoju psychomotorycznego w sposób, który jest dostosowany do wieku dziecka. Skala Lovetta skupia się głównie na umiejętnościach komunikacyjnych, ale nie obejmuje całego spektrum rozwoju psychomotorycznego, co może prowadzić do niezbyt trafnych wniosków. Siatka centylowa, chociaż przydatna do mierzenia wzrostu i wagi, nie nadaje się do analizy aspektów psychomotorycznych, więc jej użycie w tym kontekście moze być niewłaściwe. Karta inwentarza rozwojowego natomiast zbiera dane o różnych aspektach rozwoju dzieci, ale brakuje jej konkretów, jeśli chodzi o wiek. Dlatego używanie tych narzędzi w ocenie rozwoju psychomotorycznego może prowadzić do różnych nieporozumień i błędów w diagnozie. Ważne, żeby specjaliści korzystali z odpowiednich metod oceny, bo to wpływa na jakość wsparcia, jakie mogą dać dzieciom w ich rozwoju.