Wybrałeś rozwiązanie, które naprawdę wspiera osoby z zaawansowanym reumatoidalnym zapaleniem stawów w codziennych czynnościach. Pętelka do zapinania guzików to gadżet, który radykalnie ułatwia obsługę drobnych elementów garderoby, szczególnie osobom, które mają ograniczoną sprawność manualną, sztywność palców albo bóle stawów. Z doświadczenia wiem, że zwykłe zapinanie guzików potrafi być nie lada wyzwaniem nawet dla osób tylko lekko ograniczonych ruchowo, a co dopiero przy zaawansowanym RZS. Pętelka pozwala bezpiecznie zahaczyć guzik i przełożyć go przez dziurkę praktycznie bez użycia siły. Podobnie szczotka do włosów z grubym trzonkiem to prawdziwa ulga – łatwiej ją chwycić całą dłonią, nawet gdy palce są opuchnięte czy bolesne. Gruby uchwyt zmniejsza potrzebę wykręcania nadgarstka i nie wymaga mocnego ścisku, co zostało potwierdzone w licznych wytycznych dotyczących adaptacji środowiska domowego dla osób z RZS, np. w zaleceniach Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego. Takie proste adaptacje realnie podnoszą samodzielność podopiecznych, a przecież o to chodzi w pracy opiekuna – żeby dać komuś więcej niezależności. Często można spotkać się z opinią, że takie rozwiązania wydają się banalne, ale dla osoby z ograniczeniami ruchowymi to potrafi być różnica między samodzielnością a koniecznością stałej pomocy. Dobrze wiedzieć też, że na rynku pojawia się coraz więcej ergonomicznych narzędzi tego typu – warto śledzić nowości!
Wybierając wyposażenie dla osób z zaawansowanym reumatoidalnym zapaleniem stawów, trzeba bardzo precyzyjnie dobierać akcesoria, które faktycznie odpowiadają na ograniczenia ruchowe i specyficzne potrzeby manualne. Często popełnianym błędem jest sugerowanie się zwykłym wyglądem przedmiotu lub zakładaniem, że każde ułatwienie będzie dobre dla każdego. Przykładowo, podciągacz zamka i szczotka z wąskim trzonkiem mogą być pomocne osobom o dobrej sile chwytu i sprawności palców, lecz przy zaawansowanym RZS wąski uchwyt jest trudny do utrzymania – pacjent nie będzie w stanie go pewnie złapać, a podciągacz zamka nie rozwiąże problemu z guzikami. Z kolei szczotka z przyssawkami wydaje się ciekawą innowacją, ale sprawdza się jedynie u osób z bardzo dużymi ograniczeniami ruchowymi rąk, gdzie nie ma możliwości uniesienia szczotki – to raczej rozwiązanie specjalistyczne, a nie uniwersalne. Łyżka do butów z krótką rączką nie ułatwia zakładania obuwia, wręcz przeciwnie, osoby z RZS potrzebują dłuższych, grubszych uchwytów, aby nie musieć się schylać. Chwytak do podnoszenia przedmiotów to świetny sprzęt, ale nie ma związku z ubieraniem się czy czesaniem – tutaj raczej mówimy o wsparciu w zbieraniu rzeczy z podłogi. Błędem jest też myślenie, że wystarczy jakiekolwiek „ułatwienie” – tu musi być ono naprawdę funkcjonalne i dostosowane do ograniczeń zakresu ruchu, siły i zdolności chwytania. Najlepsze praktyki w opiece nad osobami z RZS zakładają stosowanie sprzętów z ergonomicznymi, pogrubionymi uchwytami oraz mechanizmami zmniejszającymi konieczność precyzyjnych ruchów palców. Dzięki temu osoba chora może faktycznie wykonać większość czynności samodzielnie, bez poczucia frustracji czy ryzyka urazu. Moim zdaniem, w tej kwestii warto zawsze patrzeć na funkcjonalność przez pryzmat konkretnego problemu ruchowego, a nie uniwersalności gadżetu.