Objawy przewlekłej niewydolności serca, takie jak duszność, zmniejszona tolerancja wysiłku i obrzęki, to właśnie klasyka tego schorzenia w codziennej praktyce. Duszność głównie pojawia się najpierw przy wysiłku, a potem nawet w spoczynku – pacjenci często zgłaszają trudności w oddychaniu w nocy czy w pozycji leżącej, co nazywa się ortopnoe. Zmniejszona tolerancja wysiłku to też bardzo częsty problem – zwykłe wejście po schodach czy dłuższy spacer mogą być dla chorego problematyczne, bo serce nie nadąża przepompowywać krwi i brakuje tlenu w tkankach. Obrzęki, szczególnie na kończynach dolnych, pojawiają się, bo organizm zatrzymuje wodę przez gorszą pracę serca. W podręcznikach z kardiologii, na przykład w zaleceniach Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, te objawy to podstawa diagnostyczna. W praktyce pielęgniarskiej i lekarskiej właśnie na nie zwraca się największą uwagę przy ocenie pacjenta. Poza tym ważne jest, żeby pamiętać, że objawy mogą się nasilać stopniowo i czasem są bagatelizowane przez pacjentów – dlatego wywiad i obserwacja są kluczowe. Warto też kojarzyć, że objawy mogą być maskowane przez inne schorzenia, np. choroby płuc, ale to właśnie ten zestaw: duszność, mniejsza wydolność i obrzęki, jasno wskazuje na przewlekłą niewydolność serca. Dobre rozpoznanie tych objawów umożliwia szybką reakcję i wdrożenie odpowiedniej terapii farmakologicznej i niefarmakologicznej, zgodnie z aktualnymi wytycznymi.
Wiele osób błędnie interpretuje objawy przewlekłej niewydolności serca, skupiając się na bardzo nieswoistych lub niemających związku symptomach. Trudności w chodzeniu, biegunka i bladość skóry to objawy, które mogą występować w wielu różnych schorzeniach, ale nie są one charakterystyczne dla przewlekłej niewydolności serca. Trudności w chodzeniu to raczej efekt uogólnionego osłabienia, które może mieć wiele przyczyn – od chorób neurologicznych po zwykłą niewydolność mięśni. Biegunka raczej kojarzy się z problemami jelitowymi czy zatruciami. Bladość skóry pojawia się częściej przy anemii niż przy niewydolności serca. Brak apetytu, bradykardia i zaburzenia pamięci – te objawy również są bardzo niespecyficzne i mogą występować np. w chorobach metabolicznych, neurologicznych, przy niedoczynności tarczycy czy depresji, a nie są uznawane za typowe objawy przewlekłej niewydolności serca według standardów kardiologicznych. Bezsenność, powiększenie trzustki i potliwość to kolejny zestaw, który nie jest powiązany z obrazem klinicznym niewydolności serca – powiększenie trzustki to w ogóle rzadko spotykana sytuacja w codziennej praktyce i zupełnie inny narząd. Potliwość może pojawiać się przy wielu dolegliwościach, ale nie jest głównym objawem tej choroby. Moim zdaniem takie pomyłki biorą się z braku wiedzy o tym, jak typowo rozwija się niewydolność serca – często uczniowie zapamiętują pojedyncze objawy z różnych jednostek chorobowych i próbują je łączyć, ale bez znajomości patofizjologii serca trudno jest wyłapać najważniejsze symptomy. Standardy medyczne jasno podkreślają, że to właśnie duszność, obrzęki i spadek tolerancji wysiłku są kluczowe, dlatego warto na nie zwracać szczególną uwagę we własnej praktyce, bo pozwala to szybko wychwycić pacjentów wymagających dalszej diagnostyki i leczenia.