Zawód: Opiekunka środowiskowa
Kategorie: Pierwsza pomoc i bezpieczeństwo Dieta i żywienie Dokumentacja i organizacja pracy
Okład zimny warto zmieniać co 2-3 godziny, bo wtedy zachowuje on swoją skuteczność i nie doprowadza do wychłodzenia tkanek. Tak jest zapisane w większości wytycznych dotyczących postępowania m.in. przy urazach, stłuczeniach czy obrzękach. W praktyce, jeśli zostawimy okład na dłużej, to temperatura przestaje działać terapeutycznie, a zimno nieco traci swój efekt przeciwbólowy i przeciwobrzękowy. Moim zdaniem, takie regularne zmienianie okładu pozwala lepiej kontrolować stan skóry i uniknąć miejscowego odmrożenia – a już kilka razy widziałem, jak pacjent trzymał lód przez pół dnia i potem kończyło się to podrażnieniem skóry. Standardy pielęgniarskie wyraźnie wskazują na tę częstotliwość, bo po 2-3 godzinach ciepłota skóry się wyrównuje i okład po prostu przestaje być zimny. Dodatkowo częste zmiany umożliwiają ocenę skuteczności terapii – czy np. opuchlizna się zmniejsza, czy nie pojawiają się niepożądane reakcje. Takie podejście przyspiesza regenerację i jest po prostu bezpieczne, a przecież o to chodzi w opiece nad pacjentem.