Odpowiedź wskazująca na ćwiczenia oddechowe o charakterze leczniczym jest zdecydowanie najbardziej trafna w przypadku podopiecznej z astmą. W praktyce opiekuńczej oraz według zasad fizjoterapii, ćwiczenia lecznicze są specjalnie dostosowane do schorzenia, uwzględniają indywidualne potrzeby chorego i mają na celu poprawę funkcji oddechowej. W astmie ważne jest, aby wzmacniać mięśnie oddechowe, uczyć prawidłowego toru oddechowego czy też wydłużać fazę wydechu – to wszystko są elementy ćwiczeń o charakterze leczniczym. Takie działania mogą zmniejszać duszność, ograniczać ryzyko zaostrzeń, no i co ważne – przyczyniają się do poprawy komfortu życia osoby chorej. Moim zdaniem, te ćwiczenia uczą też kontroli oddechu w sytuacjach stresowych, co akurat w astmie często ma znaczenie. Oczywiście, dobór konkretnych metod ćwiczeń powinien być skonsultowany z lekarzem lub fizjoterapeutą, ale kierunek leczniczy jest tu najważniejszy. Według dobrych praktyk, nie wystarczą ogólne techniki relaksacyjne – potrzebna jest celowa, specjalistyczna praca z oddechem. Właśnie dlatego wybór tej odpowiedzi jest jak najbardziej logiczny.
Przy pracy z osobą chorującą na astmę pojawia się pokusa, żeby postawić głównie na ćwiczenia zapobiegawcze, rozluźniająco-uspokajające czy relaksacyjno-profilaktyczne, bo wydaje się, że one będą przynosić ulgę i poprawiać samopoczucie. Niestety, to nie wystarcza w tej sytuacji. Owszem, ćwiczenia zapobiegawcze mają sens na etapie profilaktyki, ale u chorego już zdiagnozowanego z astmą potrzebna jest zdecydowanie bardziej ukierunkowana terapia – czyli działania lecznicze. Z kolei ćwiczenia rozluźniająco-uspokajające często koncentrują się po prostu na odprężeniu, a nie na realnej poprawie funkcji oddechowej. Relaksacyjno-profilaktyczne również nie trafiają w sedno, bo pełnią raczej funkcję ogólnego wsparcia zdrowia, a nie konkretnej terapii schorzenia. Typowym błędem jest tutaj skupianie się na ogólnym komforcie psychicznym podopiecznej zamiast na przyczynowej pracy z układem oddechowym. Standardy branżowe oraz zalecenia fizjoterapeutyczne mówią jasno – w astmie kluczowe są ćwiczenia lecznicze, które mają na celu poprawę wentylacji płuc, naukę prawidłowego oddychania przeponowego oraz wzmacnianie mięśni oddechowych. Stosowanie tylko relaksacji czy profilaktyki może być dobrym uzupełnieniem, ale nie zastąpi specjalistycznych ćwiczeń. Takie myślenie to częsty błąd wśród początkujących opiekunów – stawianie na ogólne metody zamiast tych, które uderzają w konkretny problem zdrowotny. W codziennej praktyce powinno się zawsze pamiętać, że przy astmie priorytet to ćwiczenia lecznicze, bo tylko one realnie wspierają osobę chorą w codziennym funkcjonowaniu.