W tej sytuacji wybrałeś absolutnie właściwe podejście – profilaktyka przeciwzakrzepowa i gimnastyka oddechowa to podstawowe działania przy opiece nad osobą leżącą, szczególnie starszą, z zapaleniem płuc. Leżenie przez kilka dni, zwłaszcza przy wysokiej gorączce i osłabieniu, drastycznie zwiększa ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych – mowa tu o zakrzepicy żył głębokich albo zatorowości płucnej. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo łatwo to przeoczyć, bo wydaje się, że najważniejsze jest leczenie infekcji, a tu równie groźne są powikłania z unieruchomienia. Profilaktyka polega na regularnej zmianie pozycji, stosowaniu pończoch uciskowych, czasami farmakologii (leki przeciwzakrzepowe), a nawet prostych ruchach stopami i nogami pod opieką. Gimnastyka oddechowa natomiast ma ogromne znaczenie, bo mobilizuje płuca, poprawia wymianę gazową i zapobiega zaleganiu wydzieliny. Takie ćwiczenia mogą być bardzo proste – głębokie wdechy, powolne wydechy, czasem dmuchanie przez słomkę czy balonik. Stosowanie tych metod jest zgodne z podstawowymi wytycznymi opieki długoterminowej i geriatrycznej. Często w praktyce widzę, że osoby starsze szybciej wracają do zdrowia, jeśli te zalecenia są przestrzegane, nawet jeżeli leżą długo. Moim zdaniem, bez tego ryzyko komplikacji jest dużo wyższe. Warto pamiętać, że to nie tylko teoria – to codzienność w szpitalach i domach opieki.
Wybór innych opcji może wydawać się uzasadniony na pierwszy rzut oka, ale w praktyce nie odpowiada on najważniejszym potrzebom pacjenta z zapaleniem płuc, który jest unieruchomiony i osłabiony. Dieta bogatotłuszczowa nie jest wskazana w ostrych infekcjach płucnych i u osób starszych – obciążenie tłuszczami może wręcz pogorszyć stan, bo organizm skupia się na walce z infekcją, a układ trawienny i krążeniowy są już mocno obciążone. Gimnastyka oddechowa jest oczywiście zalecana, ale bez profilaktyki przeciwzakrzepowej łatwo przeoczyć poważne ryzyko zakrzepicy, do której dochodzi bardzo często podczas długiego leżenia, szczególnie gdy pacjent jest odwodniony lub gorączkuje. Tlenoterapia to z kolei procedura zarezerwowana głównie dla osób z wyraźną niewydolnością oddechową potwierdzoną badaniem lekarskim, a nie powinna być stosowana rutynowo przy każdym zapaleniu płuc. Gimnastyka korekcyjna nie ma tutaj znaczenia terapeutycznego – skupia się raczej na wadach postawy, a nie na poprawie wentylacji płuc czy profilaktyce powikłań związanych z unieruchomieniem. Dieta bogatoresztkowa, choć dobra przy zaparciach, nie wpłynie znacząco na przebieg zapalenia płuc ani nie zapobiegnie powikłaniom zakrzepowym. Częstym błędem jest też myślenie, że wystarczy wspomóc oddychanie (np. tlenem), tymczasem kluczowe jest zapobieganie dalszym powikłaniom wynikającym z braku ruchu. Standardy opieki geriatrycznej i pulmonologicznej wyraźnie wskazują, że w tej grupie pacjentów najważniejsze są działania profilaktyczne przeciwzakrzepowe i aktywizujące układ oddechowy, bo to one realnie wpływają na długość leczenia i powrót do zdrowia. W praktyce lekceważenie tych aspektów prowadzi do groźnych powikłań, które potem ciężko odwrócić.