Odpowiedź lekowy i higieniczny jest dokładnie tym, na czym powinien się skupić trening samoopieki w tej sytuacji. Chodzi o to, że podopieczny ewidentnie ma trudności zarówno z prawidłowym przyjmowaniem leków, jak i z podstawowymi czynnościami higienicznymi. No bo tak: nieprzestrzeganie godzin przyjmowania leków i popijanie ich coca-colą świadczy, że potrzebuje wsparcia w edukacji na temat farmakoterapii, a to już wchodzi w zakres treningu lekowego. W praktyce opiekunka powinna nauczyć podopiecznego, dlaczego ważna jest regularność, jak rozpoznawać godziny przyjmowania leków, czym popijać tabletki (zawsze zwykła woda!), jak przechowywać leki. Z kolei zaniedbywanie higieny osobistej, np. nieregularna zmiana bielizny czy brak troski o protezę dentystyczną, to typowe sygnały, że potrzebna jest interwencja w zakresie treningu higienicznego. Warto według dobrych praktyk branżowych wprowadzać proste, codzienne rytuały higieniczne oraz pokazywać, jak dbać o protezę i odzież. Szczerze mówiąc, spotkałem się już wielokrotnie z sytuacjami, gdzie właśnie połączenie obu tych treningów przynosiło najlepsze efekty. Sama wiedza teoretyczna to za mało – ważny jest pokaz, samodzielne ćwiczenia podopiecznego, a także wspólne analizowanie błędów. Trening lekowy i higieniczny to nie tylko lepsze samopoczucie, ale też realne zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu życia starszej osoby.
Patrząc na możliwe odpowiedzi, łatwo zauważyć, że niektóre z nich skupiają się na niewłaściwych aspektach przygotowania do samoopieki. Wybór treningu kulinarnego i technicznego sugeruje raczej nacisk na umiejętności związane z gotowaniem czy obsługą sprzętów domowych, co w tym przypadku w ogóle nie odpowiada wykazanym problemom podopiecznego. To typowy błąd, gdy ktoś automatycznie zakłada, że trening zawsze powinien dotyczyć codziennych czynności, ale nie dostrzega, że kluczowe są tutaj konkretne trudności: nieprzestrzeganie zasad przyjmowania leków oraz zaniedbania higieniczne. Kulinarny i praktyczny trening także nie rozwiąże problemu, bo gotowanie czy obsługa urządzeń mają znaczenie, ale dopiero kiedy podstawowe potrzeby higieniczne i farmakologiczne są zabezpieczone. Dla osób starszych czy przewlekle chorych, zgodnie ze standardami opieki, priorytetem jest zawsze bezpieczeństwo związane z farmakoterapią i podstawowa higiena – to pierwsze rzeczy, które trzeba ćwiczyć. Z kolei odpowiedź lekowy i techniczny zawiera jeden właściwy aspekt, ale techniczne umiejętności (np. obsługa pralki czy radzenie sobie z drobnymi naprawami) nie mają tu bezpośredniego zastosowania, dopóki nie uporządkujemy kwestii leków i higieny. Niestety, takie pomyłki biorą się często z automatycznego szukania uniwersalnych rozwiązań zamiast analizy faktycznych potrzeb danego człowieka. Z mojego doświadczenia wynika, że personalizacja treningu pod realne problemy daje najlepsze efekty, a w praktyce opiekunki muszą rozpoznawać, do jakiego rodzaju trudności trzeba dopasować konkretne wsparcie. W tym przypadku bez dyskusji: tylko trening lekowy i higieniczny odpowiada na zdiagnozowane zaniedbania i poprawia realnie jakość życia podopiecznego.