Zawód: Opiekunka środowiskowa
Kategorie: Pierwsza pomoc i bezpieczeństwo Dieta i żywienie Wsparcie społeczne i instytucjonalne
Decyzja o niezwłocznym wezwaniu pogotowia w przypadku podejrzenia przedawkowania leków to zgodnie z praktyką opiekuńczą absolutna podstawa. Szczerze mówiąc, takie sytuacje mogą być bardzo niebezpieczne, a każda minuta zwłoki zwiększa ryzyko poważnych powikłań lub nawet zgonu. W praktyce zawodowej opiekunek i opiekunów osób starszych czy niesamodzielnych często zdarzają się przypadki, gdzie podopieczny przez nieuwagę lub zaburzenia pamięci przyjmuje zbyt dużą dawkę leków. Objawy takie jak ból brzucha i zawroty głowy są dość niespecyficzne, ale w połączeniu z wywiadem, gdzie wychodzi na jaw podejrzenie przedawkowania, absolutnie nie należy działać na własną rękę. Tu nie ma miejsca na eksperymenty czy domowe sposoby. Zgodnie z wytycznymi Europejskiej Rady Resuscytacji oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, kluczowe jest szybkie wezwanie profesjonalnej pomocy medycznej, żeby umożliwić specjalistom wdrożenie odpowiednich procedur, takich jak odtruwanie, monitorowanie parametrów życiowych czy podanie leków odwracających działanie trucizny (jeśli takie istnieją). Moim zdaniem w realnych warunkach domowych opiekunka nie jest w stanie zapewnić właściwej diagnostyki ani leczenia – dlatego natychmiastowy kontakt z pogotowiem to jedyny słuszny krok. Warto pamiętać, że przekazanie jak najdokładniejszych informacji dyspozytorowi pogotowia, w tym rodzaju przyjętych leków, ilości, czasu i objawów, znacząco usprawnia dalszą pomoc. Takie postępowanie nie tylko chroni zdrowie podopiecznego, ale też zabezpiecza samego opiekuna pod względem formalnym i prawnym, bo pokazuje, że działał zgodnie ze sztuką.