Wybór wieprzowiny i podrobów do ograniczenia w diecie ubogocholesterolowej ma sens, bo są one pełne tłuszczy nasyconych i cholesterolu. No, wiadomo – te tłuszcze podnoszą nam cholesterol we krwi, a to jest niezdrowe. Zauważ, że wieprzowina, zwłaszcza ta tłusta, ma go więcej niż drób, który jest chudszy. A podroby, jak wątroba, są naprawdę bogate w cholesterol. Dlatego, jeśli masz problemy z cholesterolem, lepiej sięgać po chudsze źródła białka, takie jak drób bez skóry lub ryby. Ryby są świetne, bo jeszcze dostarczają korzystne kwasy omega-3. Dodawaj do diety warzywa bogate w błonnik, jak brokuły czy marchew, bo mogą pomóc w obniżeniu cholesterolu. Dieta ubogocholesterolowa jest zgodna z tym, co mówią specjaliści od żywienia, więc warto o tym pamiętać.
Wybór wołowiny i ryb morskich do ograniczenia w diecie ubogocholesterolowej to nie najlepszy pomysł, bo jest tu sporo nieporozumień. Wołowina, zwłaszcza ta chuda, niekoniecznie jest tak bogata w tłuszcze nasycone jak wieprzowina. Tak naprawdę, niektóre kawałki wołowiny, jak polędwica, mogą być wprowadzane do diety bez większych obaw, jeśli jemy je umiarkowanie. A ryby morskie, to w ogóle super sprawa! Nie ma co ich unikać, bo to źródło zdrowych tłuszczów omega-3, które są dobre dla serca i mogą pomóc w obniżeniu cholesterolu LDL. Dlatego warto włączyć ryby do diety, bo są pełne białka i dobrych kwasów tłuszczowych. Wydaje mi się, że nie zrozumienie tych różnic prowadzi do błędnych wniosków. Kluczowe, to unikać produktów z dużą ilością tłuszczy nasyconych, a niekoniecznie wszystkich rodzajów mięsa, bo wołowina czy ryby często są ok, a to raczej wieprzowina i podroby są tym, co trzeba ograniczyć.