Mięsień prosty górny gałki ocznej, czyli musculus rectus superior, naprawdę ma bardzo ciekawe działanie. Oczywiście jego główną funkcją jest unoszenie oka, czyli ruch w górę, ale drugorzędowo odpowiada właśnie za skręt gałki ocznej do wewnątrz (czyli intorsję). To trochę trudne do wyobrażenia na sucho, ale wystarczy spojrzeć na przebieg włókien i kąt, pod jakim mięsień przyczepia się do gałki ocznej – on nie idzie całkowicie pionowo. Dzięki temu mięsień prosty górny nie tylko podnosi oko, ale też delikatnie skręca je do nosa. W praktyce, przy badaniu okulistycznym czy podczas testów motoryki oka, rozróżnianie tych ról jest ważne, bo pozwala lepiej ocenić sprawność poszczególnych mięśni i zdiagnozować ewentualne porażenia nerwów. W codziennej pracy z pacjentami okulistycznymi, szczególnie w sytuacjach urazowych albo przy podejrzeniu uszkodzeń neurologicznych, ta wiedza jest kluczowa. Warto pamiętać, że podobne zjawisko – czyli występowanie działań drugorzędowych – dotyczy też innych mięśni, nie tylko tych w oku. Moim zdaniem warto czasem poeksperymentować przed lustrem i próbować świadomie poruszać gałką oczną w różnych kierunkach. To pozwala łatwiej zapamiętać, jak pracują konkretne mięśnie i na czym polegają ich dodatkowe funkcje. Standardy branżowe, na przykład wytyczne Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, wyraźnie podkreślają znaczenie znajomości tych mechanizmów, zwłaszcza przy diagnostyce zeza lub ocenie zaburzeń widzenia podwójnego.
Wyobrażenie sobie działania mięśnia prostego górnego bez dokładnej znajomości jego przebiegu i funkcji często prowadzi do mylnego przypisywania mu innych ról niż skręt gałki ocznej do wewnątrz. W praktyce często spotykam się z przekonaniem, że skoro mięsień ten przede wszystkim unosi oko, to jego dodatkowym zadaniem będzie odwodzenie lub ruch w innych specyficznych kierunkach – to jednak nie tak działa. Odpowiedź sugerująca, że mięsień ten odpowiada za unoszenie i odwodzenie gałki ocznej, wynika z błędnego utożsamiania wszystkich 'prostych' mięśni oka z ruchami w płaszczyznach prostopadłych do osi gałki ocznej. Tymczasem za odwodzenie przede wszystkim odpowiada prosty boczny, a za unoszenie prosty górny, ale to nie jest jednocześnie odwodzenie! Z kolei twierdzenie, że mięsień prosty górny odpowiada za ruch gałki ocznej do góry w odwiedzeniu lub przywiedzeniu, to klasyczny błąd wynikający z niezrozumienia subtelnych różnic między działaniem mięśni prostych i skośnych. Gdy gałka oczna jest odwiedziona, czyli skierowana na zewnątrz, mięsień prosty górny rzeczywiście unosi oko – to jest jego główne zadanie w tej pozycji, ale nie stanowi to działania drugorzędowego, tylko podstawowe. Działania drugorzędowe odnoszą się do ruchów innych niż podstawowy wektor działania mięśnia. Stąd, jeśli ktoś uważa, że w przywiedzeniu mięsień prosty górny powoduje unoszenie – to również nieprecyzyjne, bo w tej płaszczyźnie ten mięsień nie ma już tak dużego wpływu na ruch pionowy oka. Typowym błędem jest też przekładanie mechaniki mięśni szkieletowych na te okoruchowe, które pracują w skomplikowanych osiach i zależnościach. Z mojego doświadczenia wynika, że najwięcej nieporozumień wynika z braku wyobrażenia o trójwymiarowym układzie mięśni i tego, jak współpracują przy ruchach złożonych. Warto zawsze wracać do diagramów anatomicznych i ćwiczyć analizę ruchów oka na modelach lub w badaniach praktycznych. Standardy neurologiczne i okulistyczne jednoznacznie traktują intorsję jako działanie drugorzędowe prostego górnego, co jest ważne zarówno przy testach okulistycznych, jak i w neurologii klinicznej.