Antymetropia to sytuacja, kiedy jedno oko ma nadwzroczność (czyli hyperopię), a drugie krótkowzroczność (myopię). To dość nietypowy przypadek, bo zwykle obie oczy mają podobny rodzaj wady, tylko różnią się stopniem. W praktyce, gdy mamy do czynienia z antymetropią, dobór korekcji okularowej lub soczewek kontaktowych może być wyzwaniem, szczególnie jeśli różnica pomiędzy oczami jest duża. Wtedy może dochodzić do anizeikonii, czyli różnic w wielkości obrazu widzianego przez każde oko, co potrafi powodować dyskomfort lub nawet zaburzenia widzenia obuocznego. Moim zdaniem, zrozumienie tej definicji jest ważne nie tylko na egzaminach, ale przede wszystkim w codziennej pracy z pacjentem – bo dobry specjalista powinien umieć rozpoznać antymetropię i odpowiednio doradzić, czy lepiej zastosować okulary, soczewki kontaktowe, a może rozważyć korekcję chirurgiczną. Z punktu widzenia standardów optometrii, zawsze przy takich przypadkach warto zwrócić uwagę na to, jak pacjent toleruje korekcję i czy nie pojawiają się objawy astenopii. Dobrą praktyką jest też informowanie pacjenta o możliwych trudnościach adaptacyjnych, zwłaszcza jeśli wcześniej nie nosił korekcji. Przykład z życia: jeżeli u pacjenta prawe oko ma +2.0 D, a lewe -2.0 D, to właśnie idealny przypadek antymetropii.
Pojęcie izoanizometropii odnosi się do sytuacji, w której oba oczy mają tę samą wadę refrakcji, ale różnią się tylko jej stopniem – na przykład jedno oko ma -1.0 D, a drugie -4.0 D, ale oba są krótkowzroczne. Błędne utożsamianie izoanizometropii z przypadkiem, gdzie w jednym oku występuje krótkowzroczność, a w drugim nadwzroczność, to dość częsta pomyłka wynikająca z podobieństwa nazw. Natomiast hyperopia i myopia to po prostu nazwy konkretnych wad refrakcji – odpowiednio nadwzroczności i krótkowzroczności – i one opisują sytuację w jednym oku, a nie w obydwu naraz. U wielu osób pojawia się myślenie, że jeżeli w zadaniu pojawiają się pojęcia „myopia” lub „hyperopia”, to automatycznie można je dopasować, jednak pytanie dotyczy specjalnego układu, gdzie oba oczy mają przeciwną wadę. W praktyce optometrycznej i okulistycznej bardzo ważna jest poprawna klasyfikacja wad wzroku, bo wpływa ona na wybór metody korekcji – inne są zasady doboru okularów czy soczewek przy klasycznej anizometropii (gdzie oba oczy mają ten sam rodzaj wady), a inne przy antymetropii właśnie. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób myli te pojęcia, bo nie zwraca uwagi na to, czy wada występuje po tej samej stronie osi refrakcji, czy po przeciwnych. Warto powtórzyć, że antymetropia to jedyna nazwa opisująca sytuację, gdy jedno oko jest nadwzroczne, a drugie krótkowzroczne, a pozostałe odpowiedzi albo są zbyt ogólne, albo dotyczą innych konfiguracji wad.