Poliuretanowy klej to zdecydowanie najlepszy wybór w przypadku klejenia fryzów z drewna iglastego o podwyższonej wilgotności. Właśnie dlatego, że poliuretan dobrze radzi sobie z wilgotnym drewnem, a jego właściwości pozwalają na uzyskanie mocnego i trwałego połączenia nawet wtedy, gdy drewno nie jest idealnie suche. Z mojego doświadczenia wynika, że poliuretan nie tylko wiąże chemicznie, ale też trochę "rozpycha" się w strukturze drewna, dzięki czemu połączenie jest bardzo solidne. W branży drzewnej i meblarskiej to już w zasadzie standard, gdy trzeba kleić elementy o większej wilgotności – normy PN i zalecenia producentów wyraźnie wskazują tu poliuretany, bo inne kleje mogą nie wytrzymać takich warunków. Co ważne, kleje poliuretanowe są odporne na wodę i zmienne warunki atmosferyczne, więc często używa się ich także w produkcji stolarki zewnętrznej, schodów czy mebli ogrodowych. Warto pamiętać, żeby stosować się do zaleceń producenta kleju, bo czas otwarty, grubość warstwy i docisk mają tu znaczenie. Dla mnie to taki "pewniak" w trudnych warunkach pracy z drewnem.
Wielu uczniów i nawet praktyków czasami uznaje, że do drewna o podwyższonej wilgotności wystarczy zastosować któryś z popularnych klejów, jak np. topliwy, neoprenowy czy mocznikowy. Jednak każde z tych rozwiązań ma konkretne ograniczenia i nie sprawdza się w tej specyficznej sytuacji. Kleje topliwe są świetne do szybkiego montażu, ale tylko przy suchych i dobrze przylegających powierzchniach – wilgotność niszczy ich przyczepność, a temperatura topnienia ogranicza wytrzymałość. Neoprenowe, choć mają elastyczność i są stosunkowo odporne na wodę, to jednak nie tworzą tak mocnych wiązań z wilgotnym drewnem i raczej używa się ich do laminatów, fornirów czy wykładzin. Mocznikowe, znane jako żywice mocznikowo-formaldehydowe, rzeczywiście są szeroko wykorzystywane w produkcji sklejki i płyt, ale wymagają niskiej wilgotności surowca, bo inaczej spoiny są podatne na odkształcenia i degradację. Typowym błędem jest zakładanie, że skoro klej trzyma na sucho, to poradzi sobie też na mokro – niestety, chemia klejenia jest bardziej wymagająca. Fachowa praktyka i zalecenia branżowe mówią jasno: tylko kleje poliuretanowe gwarantują wysoką odporność na wilgoć i umożliwiają uzyskanie trwałego spoinowania w takich trudnych warunkach. Dlatego wybór innego kleju niż poliuretanowy może prowadzić do osłabienia konstrukcji i szybkiego rozwarstwienia, szczególnie jeśli elementy będą narażone na zmienne warunki środowiskowe czy obciążenia mechaniczne.