Pęcherze żywiczne to jedna z typowych wad budowy drewna, co wynika z tego, jak powstają już w trakcie formowania się drzewa. To takie malutkie kieszonki lub skupiska żywicy zamknięte w strukturze drewna, najczęściej w sośnie albo świerku. Wynikają nie z działania np. grzybów czy odkształceń, ale właśnie z anomalii w budowie drewna. Zgodnie z klasyfikacją wad według Polskiej Normy PN-D-94021:2013, pęcherze – podobnie jak sęki czy zawoje – zalicza się do tzw. wad budowy. Najczęściej spotkasz je w tarcicy, deskach czy belkach iglastych, szczególnie w starszych drzewach. W praktyce, obecność takich pęcherzy może być kłopotliwa podczas obróbki, bo mogą wypływać podczas suszenia lub lakierowania, a nawet osłabiać wytrzymałość drewna na klejenie czy malowanie. W branży budowlanej i stolarskiej unika się drewna z dużą liczbą pęcherzy, bo to wpływa na jakość końcowego wyrobu. Moim zdaniem, dobrze jest od razu nauczyć się rozpoznawać takie wady – w warsztacie to się bardzo przydaje, zwłaszcza jak trzeba wybrać materiał na meble czy konstrukcje, które mają służyć przez lata.
Wśród najczęściej popełnianych błędów przy klasyfikacji wad drewna pojawia się utożsamianie pęcherzy żywicznych ze zgnilizną, pęknięciami lub wadami kształtu. Pierwsza skojarzenie z zgnilizną bierze się często stąd, że obie te cechy obniżają jakość drewna, ale zgnilizna to zupełnie oddzielna kategoria wad, wynikająca z działania grzybów powodujących rozkład składników drewna. Pęknięcia natomiast mają charakter strukturalny – powstają już po ścięciu drzewa lub w trakcie suszenia i są wynikiem naprężeń, a nie anomalii związanych z obecnością żywicy. Z kolei wady kształtu obejmują nieprawidłowości takie jak krzywizny, skręcenia czy sfałdowania, które dotyczą całego elementu drewna, a nie jego mikroskopijnej budowy. To, co odróżnia pęcherze żywiczne od wymienionych wad, to fakt, że powstają one już w trakcie wzrostu drzewa, są zamknięte w strukturze drewna i zaliczane są zgodnie z normą PN-D-94021:2013 do wad budowy. Typowy błąd to ocenianie każdej niedoskonałości w drewnie przez pryzmat jej wpływu na użytkowanie, a nie rzeczywistego pochodzenia i mechanizmu powstawania. Moim zdaniem, żeby dobrze rozumieć drewno, warto nauczyć się rozróżniać te kategorie, bo np. przy ocenianiu materiału do stolarki lub budownictwa inżynierska wiedza o źródle i skutkach poszczególnych wad pozwala dokonać lepszych wyborów materiałowych i przewidzieć potencjalne problemy na etapie montażu czy eksploatacji. Ostatecznie, pęcherze żywiczne to klasyczne wady budowy, więc nie należy ich mylić z żadną z pozostałych grup.