Prasa membranowa to urządzenie, które w branży meblarskiej praktycznie nie ma sobie równych, jeśli chodzi o okleinowanie profilowanych powierzchni płycin. Chodzi tu głównie o to, że membrana elastyczna z tworzywa sztucznego, najczęściej gumowa, dociska okleinę do powierzchni płyciny równomiernie, nawet w miejscach o bardziej skomplikowanych kształtach czy głębokich profilach. Z mojego doświadczenia wynika, że to właśnie ta technologia pozwala uzyskać najlepsze rezultaty przy frontach MDF z frezowaniami albo przy drzwiczkach kuchennych, gdzie nie ma miejsca na kompromisy z jakością. W branżowych standardach mówi się wyraźnie: prasowanie membranowe to podstawa dla powierzchni, które nie są całkiem płaskie. Prasa półkowa czy wielopółkowa kompletnie się wtedy nie sprawdzi, bo docisk jest punktowy i nie obejmie detali. Zresztą, nawet w małych zakładach stolarskich, jak ktoś szanuje precyzję, to inwestuje właśnie w prasę membranową. Warto pamiętać, że ta metoda pozwala stosować bardzo różne materiały okleinujące, od folii PVC po forniry naturalne, i łączy się często z technologią klejenia na gorąco. Szczerze? Gdyby nie membrana, nie byłoby takiej różnorodności w nowoczesnym wzornictwie meblowym.
Wybór prasy do okleinowania powierzchni profilowanych to temat, na którym można się łatwo pomylić, zwłaszcza jeśli ktoś nie miał okazji popracować przy produkcji frontów meblowych czy drzwiczek. Wydaje się, że prasa półkowa lub wielopółkowa będzie wystarczająca, bo przecież są stosowane przy seryjnej produkcji, ale prawda jest taka, że one nadają się głównie do płaskich elementów – na przykład blatów, prostych płyt czy boków mebli. Tam, gdzie mamy do czynienia z wyraźnie profilowanymi krawędziami i głębokimi frezowaniami, ich sztywny docisk nie pozwoli osiągnąć odpowiedniego przylegania okleiny. Prasa wiatrakowa natomiast jest wykorzystywana raczej do suszenia forniru, nie do okleinowania – to taki klasyczny błąd wynikający z mylenia funkcji urządzeń. Wiatrakowe ciągi suszarnicze są ważne na wcześniejszym etapie, ale nie mają nic wspólnego z samym nakładaniem okleiny. Często spotykam się z przekonaniem, że technologia prasowania „jaka bądź” wystarczy, liczy się siła docisku – niestety, to uproszczenie. Prasa membranowa jako jedyna posiada elastyczną membranę, która szczelnie otula nawet bardzo złożone profile i zapewnia równomierne rozłożenie nacisku, co jest kluczowe dla trwałości i estetyki okleiny. To taka branżowa prawda, o której czasem się zapomina. Moim zdaniem, jeśli ktoś chce profesjonalnie podejść do tematu i dba o jakość, powinien znać te różnice. Dobre praktyki i standardy zakładają dziś stosowanie pras membranowych właśnie tam, gdzie inne rozwiązania po prostu nie zdają egzaminu.