Wybór papieru ściernego P 100 do ostatecznego wyrównania powierzchni elementów dębowych to jak najbardziej trafna decyzja i wynika to bezpośrednio z praktyki stolarskiej oraz wytycznych producentów materiałów ściernych. Dąb to drewno twarde, które charakteryzuje się zwartą strukturą i stosunkowo wysoką odpornością na ścieranie, dlatego nie używa się tu najdrobniejszych gradacji już na etapie wykańczania, żeby nie zniszczyć powierzchni czy nie spowodować efektu „polerowania”, który może źle wpłynąć na przyczepność powłok wykończeniowych. Zgodnie z tabelą oraz ogólnie przyjętymi normami branżowymi (np. PN-EN ISO 21951), końcowe szlifowanie drewna twardego wykonuje się właśnie papierem o gradacji P 80 do P 120. P 100 daje bardzo dobrą równowagę między usunięciem wszelkich niewielkich nierówności a zachowaniem gładkiej, ale nie za bardzo „zalizanej” powierzchni. Moim zdaniem, z punktu widzenia praktyka, to właśnie P 100 pozwala osiągnąć optymalne warunki do dalszego lakierowania lub bejcowania. Zbyt drobny papier mógłby sprawić, że lakiery nie będą się dobrze trzymać, a zbyt gruby – pozostawi rysy. W stolarstwie często stosuje się zasadę stopniowego zmniejszania ziarnistości papieru, kończąc właśnie na P 100 lub P 120 przy dębie, by zapewnić estetyczny i profesjonalny efekt końcowy.
Wiele osób błędnie zakłada, że do ostatecznego wyrównania powierzchni drewnianych najlepiej sprawdzają się albo bardzo grube, albo bardzo drobne papiery ścierne, tymczasem kluczowe jest tutaj dopasowanie gradacji do twardości drewna oraz etapu obróbki. Papier ścierny o symbolu P 30 jest zbyt gruby do szlifowania wykańczającego, stosuje się go głównie do usuwania dużych nierówności lub starych powłok – takie ziarno zostawia głębokie rysy, które potem naprawdę ciężko zniwelować. Wybierając P 60, trochę się już zbliżamy do strefy szlifowania wykańczającego, jednak dla drewna twardego, jak dąb, ta gradacja to wciąż za mało – jej użycie może skutkować widocznymi rysami na gotowym elemencie, a poza tym może utrudnić równomierne przyjęcie bejcy czy lakieru. Jeśli chodzi o P 180, to jest to z kolei gradacja zbyt drobna na tym etapie. Tak drobny papier jest wykorzystywany dopiero do bardzo precyzyjnych, końcowych prac, na przykład przy fornirach lub już po pierwszym lakierowaniu, kiedy chcemy uzyskać gładkość pod ostatnie warstwy wykończenia. Stosowanie zbyt drobnego papieru na dębie przed pierwszym wykończeniem bywa nawet błędem, bo „zamyka” pory drewna i utrudnia wnikanie środków impregnujących czy lakierów. Typowy błąd myślowy polega tu na przekonaniu, że im drobniejszy papier, tym lepszy efekt końcowy, ale to nie zawsze prawda – zwłaszcza w przypadku twardych gatunków drewna, gdzie ważne jest wyważenie między gładkością a otwartością powierzchni materiału. W praktyce stolarskiej, a także według większości dostępnych w literaturze tabel i instrukcji, to właśnie P 100 daje najlepszą jakość i uniwersalność przy końcowym szlifowaniu dębu, co pozwala na uzyskanie najlepszych efektów wizualnych i trwałości powłok ochronnych.