Zawiły układ włókien w drewnie to właściwie jeden z najważniejszych czynników prowadzących do odkształceń elementów graniakowych z drewna litego. Chodzi o to, że drewno to materiał anizotropowy, czyli jego właściwości fizyczne, w tym skurcz czy pęcznienie, są inne wzdłuż włókien i poprzecznie do nich. Jeśli włókna są ułożone nieregularnie, spiralnie albo z dużą ilością sęków, drewno podczas schnięcia pracuje nierównomiernie. W efekcie graniaki mogą się krzywić, wyginać, czasem wręcz wykręcać jak świder. Praktyka pokazuje, że takie elementy są dużo mniej stabilne wymiarowo, a później w konstrukcjach mogą powodować poważne problemy z dalszym montażem czy nawet bezpieczeństwem. Według norm, np. PN-EN 14081, drewno konstrukcyjne powinno mieć możliwie prosty układ włókien, bo tylko wtedy jest przewidywalne i można liczyć na jego trwałość. Sam nieraz widziałem, jak źle dobrane graniaki z pokręconymi włóknami wciągały się w łuk po kilku tygodniach na budowie. Warto więc zawsze zwracać uwagę na układ włókien i unikać tych bardzo zawiłych. To taka podstawa dobrej praktyki stolarskiej, której nie sposób przecenić.
Wiele osób myśli, że obecność owadów lub ciał obcych w drewnie powoduje jego odkształcenia, ale to trochę mylne podejście. Owszem, owady mogą uszkadzać drewno, ale ich działanie prowadzi raczej do ubytków masy, osłabienia struktury czy nawet próchnienia, a nie typowych deformacji graniaków. Ciała obce, na przykład kawałki metalu, mogą przeszkadzać w obróbce drewna, niszczyć narzędzia czy nawet powodować miejscowe uszkodzenia, ale nie wpływają znacząco na proces naturalnego odkształcania się elementów podczas sezonowania czy eksploatacji. Z kolei równomierna szerokość słojów rocznych jest wręcz pożądana — świadczy o stabilnym wzroście drzewa i zapewnia przewidywalne zachowanie drewna pod wpływem zmian wilgotności. Przekonanie, że to właśnie takie czynniki jak owady czy ciała obce są przyczyną odkształceń, wynika zazwyczaj z braku rozróżnienia między uszkodzeniem strukturalnym a deformacją materiałową. Podstawowym powodem odkształceń elementów z drewna litego jest różnica w skurczu drewna w różnych kierunkach oraz nieregularny układ włókien — te aspekty opisują normy takie jak PN-EN 338 czy PN-D-94021. W praktyce, największe wykrzywienia, wyginania czy „świdrowanie” pojawiają się w deskach i graniakach, gdzie włókna przebiegają pod różnymi kątami do osi elementu. To właśnie te właściwości anizotropii drewna, a nie obecność szkodników czy śmieci, są kluczowe przy ocenie ryzyka deformacji. Warto więc zawsze sprawdzać układ włókien podczas wyboru materiału na konstrukcje, bo to on decyduje o późniejszej stabilności, a nie pojedyncze owady czy kawałek metalu wbity przypadkiem w deskę.