Do trasowania elementów na tarcicy nieobrzynanej, kiedy mamy wyznaczyć długość 4,8 m i szerokość 20 cm, naprawdę najważniejsza jest precyzja oznaczeń na surowym drewnie. Ołówek wiadomo, to podstawa, ale bez taśmy zwijanej i sznurka ciężko będzie uzyskać dokładny, prosty i powtarzalny wymiar na długim kawałku materiału – a w tartaku czy pracowni stolarskiej to codzienność. Taśma zwijana pozwala szybko, wygodnie i z dużą dokładnością odmierzyć długie odcinki, a sznurek pełni rolę „kredy stolarskiej” – napinając go i puszczając, zostawiamy idealnie prostą linię nawet na najbardziej nierównym i nieobrzynanym materiale. To rozwiązanie jest stosowane praktycznie w każdym warsztacie, bo sprawdza się niezależnie od nierówności krawędzi tarcicy. Moim zdaniem to taki zestaw podstawowy dla każdego, kto chce zrobić trasowanie z głową i zgodnie ze sztuką. Warto też pamiętać, że ta metoda jest nie tylko szybka, ale też bardzo odporna na błędy ludzkie, bo minimalizuje przekoszenia i nierówności. W większości norm branżowych (np. wytyczne do obróbki ręcznej drewna) właśnie takie narzędzia są zalecane przy wstępnym odmierzeniu i trasowaniu dużych elementów. Dobrze jest się tego nauczyć na początku, bo potem w praktyce to się po prostu opłaca – oszczędzamy czas, materiał i nerwy.
Często można się pomylić wybierając narzędzia do trasowania, bo wydaje się, że im więcej sprzętu, tym lepiej – ale w praktyce to nie zawsze działa. Przykładowo poziomnica i metrówka, choć bardzo przydatne przy montażach czy sprawdzaniu poziomów, na etapie trasowania na nieobrzynanej tarcicy nie są najbardziej praktyczne. Poziomnica w ogóle nie jest potrzebna do wyznaczania prostych linii na drewnie, bo tu nie zależy nam na poziomie względem podłoża, tylko na powtarzalności wymiarów. Metrówka jest wygodna do krótkich odcinków, ale przy długości 4,8 m będzie uciążliwa i mniej precyzyjna niż taśma zwijana. Cyrkiel zaś służy raczej do trasowania łuków, okręgów czy zaokrągleń, co w tym pytaniu nie ma zastosowania. Pion natomiast stosowany jest do sprawdzania pionowości, na przykład w budownictwie, a nie do oznaczania długości czy szerokości elementów na tarcicy. Wybór sznurka jako narzędzia może budzić wątpliwości, ale to absolutny standard – w stolarstwie sznurek traserski pozwala na szybkie i dokładne zaznaczenie długich prostych linii. Z mojego doświadczenia wynika, że osoby uczące się podstaw stolarki często przeceniają rolę specjalistycznych narzędzi przy prostych operacjach pomiarowych, zapominając o sprawdzonych, klasycznych rozwiązaniach. Dobre trasowanie zaczyna się od odpowiedniego doboru narzędzi, które są nie tylko skuteczne, ale też szybkie w użyciu na surowym materiale – dlatego, zamiast wybierać zestawy z pionem, poziomnicą czy cyrklem, lepiej postawić na taśmę zwijaną i sznurek. To nie jest kwestia nowoczesności, tylko praktyczności i tradycji branżowej. Nieprawidłowy dobór narzędzi wydłuża pracę, zwiększa ryzyko błędów i często prowadzi do marnowania materiału, co w stolarstwie ma spore znaczenie. Właśnie dlatego warto trzymać się prostych, sprawdzonych metod – szczególnie przy trasowaniu długich i prostych elementów na nieobrzynanej tarcicy.