Dłużyca to pojęcie, które pojawia się praktycznie zawsze, gdy mówimy o długich elementach drewna okrągłego. W branży leśnej i drzewnej, za dłużycę uznaje się drewno okrągłe o długości powyżej 6 m, przy czym 8 metrów to już zdecydowanie materiał zaliczany do tej grupy. Dłużyce stosuje się głównie w przemyśle tartacznym, przy produkcji więźb dachowych, słupów, a także w budownictwie drewnianym do konstrukcji większych elementów. Bardzo ważne jest, by rozróżniać dłużyce od kłód i wałków, bo ich przeznaczenie i sposób obróbki są zupełnie inne. Z mojego doświadczenia wynika, że dobre zakwalifikowanie surowca już na etapie pozyskania bardzo ułatwia późniejsze procesy transportu i sortowania w tartaku. Warto wiedzieć, że zgodnie z normami branżowymi PN-D-95000:1990, dłużyca to drewno okrągłe o długości od 6 do nawet 14 metrów, czasem więcej, zależnie od gatunku i przeznaczenia. Takie elementy często są transportowane w specjalny sposób, bo przez swoją długość wymagają odpowiednich środków zabezpieczenia. Praktycznie każde większe gospodarstwo leśne czy skład drewna ma wyznaczone miejsce tylko na dłużyce, bo nie mieszczą się one w standardowych magazynach. To drobiazg, ale bardzo ułatwia logistykę – moim zdaniem te rzeczy warto mieć z tyłu głowy.
Często można się pomylić przy klasyfikowaniu drewna okrągłego, bo nazwy takie jak wyrzynek, kłoda czy wałek są na pierwszy rzut oka do siebie podobne, a przecież w praktyce różnią się dość zasadniczo. Wyrzynek to najkrótsza forma drewna okrągłego, zazwyczaj o długości do 1,2 metra, wykorzystywany raczej do produkcji drobnych elementów, palet lub jako drewno opałowe. Kłoda natomiast to surowiec tartaczny, ale jej długość to przeważnie od 2 do 6 metrów, idealna do przerobu na deski, belki czy inne wyroby stolarskie. Kłody są podstawą produkcji drewna konstrukcyjnego, jednak nie zaliczają się do dłużyc właśnie przez ograniczenie długości, które jasno opisują normy branżowe. Wałek natomiast to drewno o długości od 1,2 do 6 metrów, ale o mniejszej średnicy niż kłody – typowo przeznaczane do produkcji słupków, palików czy elementów ciętych na drobniejsze fragmenty. Najczęstszym błędem myślowym jest utożsamianie długości drewna tylko z jego średnicą lub ogólnie zakładanie, że każdy dłuższy kawałek to kłoda. W praktyce jednak podział ten jest bardzo precyzyjnie określony przez normy, jak PN-D-95000:1990, które kategoryzują drewno zarówno według długości, jak i średnicy. Moim zdaniem dokładne rozróżnianie tych klas drewna jest kluczowe w każdej pracy z materiałem drzewnym, bo to od tego zależy nie tylko transport, ale i późniejsze zastosowanie – inaczej traktuje się dłużyce, inaczej kłody, a jeszcze inaczej wałki. Najlepiej więc zawsze sprawdzić długość i średnicę drewna przed przypisaniem go do konkretnej kategorii, żeby uniknąć pomyłek, które w praktyce mogą mocno namieszać w magazynie czy na składzie.