Konstrukcja płytowa skrzydła drzwiowego to obecnie jeden z najczęściej stosowanych rozwiązań w budownictwie mieszkaniowym, zwłaszcza przy drzwiach wewnętrznych. W skrócie polega ona na tym, że całość skrzydła opiera się na dwóch płytach – najczęściej HDF lub MDF – przyklejonych do ramy, a wnętrze wypełnione jest tzw. „plastrem miodu” z tektury lub płytą wiórową otworową. Takie rozwiązanie daje bardzo dobrą stabilność wymiarową, drzwi są lekkie, a jednocześnie wystarczająco sztywne dla codziennego użytkowania. Moim zdaniem, takie drzwi to kompromis między trwałością a ceną – stąd ich ogromna popularność. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że montaż i obróbka tego typu skrzydeł jest wygodna i szybka, co doceni każdy fachowiec. Warto też wiedzieć, że konstrukcje płytowe są zgodne z wieloma normami branżowymi dotyczącymi trwałości i izolacyjności akustycznej, choć nie są tak masywne jak drzwi pełne. W branży drzwiowej standardem jest właśnie ten układ – płyty zewnętrzne i lekka przekładka wewnątrz. W praktyce takie drzwi sprawdzają się w mieszkaniach, biurach czy hotelach, czyli wszędzie tam, gdzie nie potrzeba super wysokiej wytrzymałości mechanicznej, ale liczy się lekkość, łatwość montażu i cena. Często można się spotkać z błędnym przekonaniem, że są mniej trwałe, ale przy prawidłowym użytkowaniu zdecydowanie spełniają swoje zadanie.
Przy analizie konstrukcji skrzydła drzwiowego, warto zwrócić uwagę na kilka typowych błędnych założeń. Konstrukcja ażurowa, w której myśli się o różnego rodzaju otworach i prześwitach, w rzeczywistości dotyczy raczej przeszkleń lub drzwi o bardzo lekkiej, nieciągłej budowie – zupełnie nie pasuje do przedstawionego przekroju, gdzie wyraźnie widoczny jest pełny rdzeń tekturowo-płytowy. Spotkałem się z opinią, że taki układ wnętrza to już ażurowość, ale to raczej chwyt marketingowy. Druga opcja – deskowa – to rozwiązanie tradycyjne, polegające na układaniu desek obok siebie, czasem przy pomocy poprzeczek czy wzmocnień. Takie drzwi są znacznie cięższe i rzadziej spotykane w nowoczesnych mieszkaniach, a ich konstrukcja jest widoczna w przekroju przez wyraźne, masywne listwy drewniane. Trochę inaczej jest z drzwiami płycinowymi, które z zewnątrz wyglądają bardzo atrakcyjnie dzięki ramie z drewna oraz wypełnieniu pojedynczymi płycinami (np. szkłem, płytą drewnianą czy MDF), ale nie mają ani przekładek tekturowych, ani pełnych płyt. Typowym błędem jest myślenie, że każda lekka konstrukcja to ażurowa lub płycinowa, a tymczasem elementy te są zdefiniowane w normach branżowych i dokładnie opisane w katalogach producentów drzwi. W praktyce, drzwi płytowe to obecnie rozwiązanie ekonomiczne, wygodne w montażu, a błędne utożsamianie z deskowym lub płycinowym prowadzi do nieporozumień podczas wyboru produktów i rozmów z dostawcami. Warto więc zwracać uwagę na przekrój i charakterystyczne cechy budowy – to pomaga uniknąć kosztownych pomyłek przy zamówieniach czy montażu.