Pęcherze to typowa wada, która najczęściej pojawia się właśnie wtedy, gdy klej podczas okleinowania zostanie nałożony nierównomiernie. W praktyce wygląda to tak, że w miejscach, gdzie kleju jest za mało albo za dużo, okleina nie przylega dokładnie do powierzchni płyty czy innego materiału bazowego. Powstają wtedy tzw. kieszenie powietrzne, które w branży fachowo nazywamy pęcherzami. Z mojego doświadczenia wynika, że przy pracy z klejem kontaktowym albo termotopliwym najważniejsze jest kontrolowanie zarówno ilości, jak i rozprowadzenia kleju – nie da się tego dobrze zrobić bez regularnych przeglądów sprzętu i stosowania się do zaleceń producenta. Każda nierówność w warstwie kleju, nawet drobna, może prowadzić do powstawania pęcherzy – szczególnie przy pracy ręcznej, bez automatu. Standardy branżowe wyraźnie mówią, że powierzchnia kleju powinna być równomierna i pełna, żeby zapewnić dobrą przyczepność. Warto pamiętać, że pęcherze osłabiają trwałość okleiny i mogą się powiększać z czasem, nawet pod wpływem temperatury czy wilgoci. Dlatego tak ważna jest precyzja na tym etapie – moim zdaniem to jeden z kluczowych momentów całego procesu okleinowania.
Dość często spotykam się z przekonaniem, że plamy czy przebarwienia powstają od nierównomiernego nakładania kleju, ale to nie do końca prawda. Plamy na okleinie albo przebarwienia powstają najczęściej przez zanieczyszczenia, używanie nieodpowiednich środków czyszczących, kontakt z wilgocią albo przez reakcję chemiczną z klejem, ale głównie wtedy, gdy nałożymy go za dużo i przeniknie przez cienką okleinę – to jednak nie jest typowe przy standardowym klejeniu i raczej dotyczy złej jakości materiałów. Z kolei włoczenia to zupełnie inna kwestia. Powstają głównie przez niewłaściwe prowadzenie ostrza obcinarki, niedokładne docięcie okleiny albo przez brudny lub stępiony nóż, a nie przez błędy w nakładaniu kleju. To taki błąd bardziej mechaniczny niż chemiczny czy technologiczny. W praktyce najwięcej problemów z pęcherzami pojawia się właśnie wtedy, gdy rozprowadzenie kleju jest nierówne – miejscami okleina się nie trzyma, a miejscami przywiera za mocno. To prowadzi do powstawania tych nieestetycznych bąbli, szczególnie jeśli nie zastosujemy odpowiedniego docisku lub nie odczekamy wymaganego czasu na podeschnięcie kleju. Moim zdaniem łatwo się tu pomylić, bo efekty wizualne różnych usterek bywają podobne, ale ich przyczyny są zupełnie inne. Dobre praktyki branżowe nakazują sprawdzać warstwę kleju przed aplikacją okleiny oraz stosować odpowiednie narzędzia do równomiernego rozprowadzania. Warto też pilnować temperatury i czasu prasowania, bo to wszystko wpływa na efekt końcowy. W skrócie, tylko pęcherze są bezpośrednim rezultatem nierównomiernego nałożenia kleju podczas procesu okleinowania.