Profil przekroju poprzecznego drewna faktycznie nie wpływa na czas parzenia. Może się wydawać, że skoro drewno ma różne kształty, to zmienia się sposób, w jaki przechodzi para wodna, ale w praktyce to nie ten parametr decyduje o długości procesu. Najważniejsze są właściwości wewnętrzne drewna, takie jak gatunek, czyli rodzaj drzewa, z jakiego pochodzi materiał – różne drzewa mają różną strukturę komórkową, przez co para wodna wnika w nie szybciej lub wolniej. Oprócz tego liczy się temperatura pary wodnej – im wyższa, tym szybciej przebiega proces. Wilgotność początkowa drewna też jest kluczowa, bo im drewno bardziej suche, tym para wodna szybciej przenika strukturę. Z moich obserwacji wynika, że w codziennej pracy rzadko zwraca się uwagę na sam profil przekroju, bo to bardziej kwestia obróbki mechanicznej czy wyglądu, a nie technologii parzenia. Nawet polskie normy dotyczące parzenia drewna czy podręczniki do technologii drewna koncentrują się właśnie na tych trzech pierwszych czynnikach. Praktycznie rzecz biorąc, kształt przekroju nie wpływa na czas penetracji pary, pod warunkiem że wymiary poprzeczne pozostają takie same. To niby drobiazg, ale w przemyśle stolarskim takie niuanse mają znaczenie – jeśli ktoś się pomyli w ocenie tego parametru, może niepotrzebnie komplikować proces produkcji.
W technologicznym procesie parzenia drewna kluczowe znaczenie mają takie parametry jak gatunek drewna, temperatura pary wodnej czy wilgotność początkowa materiału. To są podstawowe czynniki określone zarówno w normach branżowych, jak i w praktyce przemysłowej. Gatunek drewna decyduje o strukturze komórkowej, gęstości i twardości, co bezpośrednio rzutuje na to, jak głęboko i szybko para wodna penetruje materiał. Temperatura pary wodnej z kolei wpływa na tempo procesu – im wyższa, tym szybciej drewno zmiękcza się i ustępują naprężenia wewnętrzne, co jest niezbędne np. przy gięciu czy przygotowywaniu do dalszej obróbki. Wilgotność początkowa drewna też nie jest bez znaczenia, bo drewno świeżo ścięte zachowuje się zupełnie inaczej niż sezonowane – para wodna znacznie szybciej przenika elementy mniej wilgotne, a bardzo mokre drewno wymaga dłuższego i bardziej kontrolowanego procesu. Wydaje się, że wiele osób mylnie przypisuje duże znaczenie profilowi przekroju poprzecznego, być może przez skojarzenie z procesami mechanicznymi, gdzie kształt i wymiary rzeczywiście mają wpływ na wytrzymałość czy podatność na obróbkę. Jednak w przypadku samego parzenia drewna to nie kształt przekroju, tylko jego wymiary i powierzchnia mają ewentualny marginalny wpływ, a sam profil nie stanowi istotnego czynnika. W praktyce, niezależnie czy jest to deska, listwa czy belka o różnych kształtach przekroju, jeśli pozostałe parametry są takie same, to czas parzenia się nie zmieni. Taka pomyłka może wynikać z zbyt dużego przywiązania do aspektów mechanicznych kosztem dogłębnej znajomości procesów technologicznych drewna.