Stół 3 to świetny przykład mebla w stylu Ludwika XVI, czyli klasycyzmu francuskiego. Widać tu typowe cechy tej epoki, takie jak proste, smukłe nogi (najczęściej toczone, czasem z kanelurami), wyważone proporcje oraz delikatne zdobienia – często są to drobne motywy roślinne czy geometryczne. Z mojego doświadczenia wynika, że właśnie taka oszczędność w dekoracjach najbardziej odróżnia klasycyzm od wcześniejszych, bogatszych stylistyk. Ten stół ma także wyraźnie zarysowaną symetrię i elegancko opracowane detale, które podkreślają kunszt rzemieślniczy, ale nie przytłaczają swoją ilością. Praktyka zawodowa pokazuje, że w projektowaniu wnętrz styl Ludwika XVI jest często wybierany do przestrzeni, gdzie potrzebny jest szyk i lekkość, bez przesady i przepychu. Warto też wspomnieć, że zgodnie z branżowymi standardami, meble klasycystyczne są bardzo cenione za uniwersalność i możliwość łączenia ich z nowoczesnymi elementami wyposażenia – każdy, kto pracował nad realizacją eleganckiego gabinetu czy salonu, na pewno to potwierdzi. Stół 3 doskonale wpisuje się właśnie w te wytyczne. W mojej opinii, rozpoznanie tych detali jest kluczowe do prawidłowego określenia stylu mebla i po prostu warto to ćwiczyć na co dzień.
Mylne rozpoznanie stylu mebli historycznych to bardzo częsty błąd, zwłaszcza gdy patrzymy przede wszystkim na bogactwo zdobień lub nietypowe kształty nóg. W kontekście pytania o styl Ludwika XVI, warto pamiętać, że klasycyzm stanowczo odcinał się od barokowej przesady i rokoko – więc meble z masywnymi, rzeźbionymi nogami, fantazyjnymi ornamentami czy nawet elementami animalistycznymi (jak gryfy) nie mają z tą epoką nic wspólnego. Wybierając stoły o mocno kręconych nogach albo przesadnie ozdobnych podporach, łatwo pomylić się z barokiem lub stylem Ludwika XIV, gdzie dominuje monumentalizm, ciężkie formy i pełne przepychu detale. Z kolei meble z motywami zwierząt czy fantastycznych stworzeń najczęściej odsyłają do stylu empire albo eklektyzmu, gdzie inspiracje antykiem są interpretowane bardzo swobodnie i często teatralnie. Klasycyzm w wydaniu Ludwika XVI cechuje się elegancją i oszczędnością – to przemyślana prostota, lekkość form, kanelowane nogi, geometryczne podziały oraz bardzo subtelne zdobienia, które nie dominują konstrukcji. Moim zdaniem, częsty błąd polega na szukaniu najbardziej efektownego mebla, zamiast zwracać uwagę na proporcje, architektoniczne inspiracje i logikę konstrukcji. Branżowe standardy jasno wskazują, że klasycyzm, zwłaszcza francuski, to przede wszystkim harmonia i umiar – warto to zapamiętać i stosować w praktyce, żeby uniknąć tych typowych pomyłek.