Wybrałeś odpowiedź, która faktycznie najbardziej odpowiada rzeczywistemu zastosowaniu tych metalowych znaczników. Te elementy to klasyczne znaczniki stolarskie, zwane potocznie traserkami do kołków. Stosuje się je głównie podczas przygotowywania otworów pod kołki łączące dwa elementy drewniane, na przykład w meblach skręcanych. Zasada działania jest całkiem prosta, ale bardzo skuteczna: wkłada się je w już wywiercone otwory w jednym z elementów, a następnie przykłada drugi element i dociska. W tym momencie stożkowa końcówka znacznika zostawia wyraźny ślad dokładnie tam, gdzie powinien powstać otwór w drugim elemencie. Z mojego doświadczenia wynika, że takie znaczniki naprawdę skracają czas pracy i pozwalają na uniknięcie błędów, które często prowadzą do przekoszonych połączeń przy ręcznym trasowaniu. W branży meblarskiej oraz podczas profesjonalnego montażu taki sposób trasowania jest wręcz standardem, bo gwarantuje powtarzalność i precyzję. Warto pamiętać, że używanie tych znaczników jest zgodne z dobrymi praktykami, o których często wspomina się w podręcznikach do obróbki drewna i na kursach stolarskich. Dobrze jest mieć taki komplet w skrzynce narzędziowej – ułatwiają życie przy każdej większej robocie z kołkowaniem.
Interpretacja przeznaczenia tych metalowych znaczników bywa myląca, zwłaszcza jeśli ktoś nie miał z nimi wcześniej do czynienia w praktyce. Warto rozwinąć temat, bo każda z pozostałych odpowiedzi dotyka innych, również ważnych aspektów stolarskich, choć nie mają one zastosowania właśnie z tym typem narzędzi. Poziomowanie mebli podczas montażu najczęściej wykonuje się za pomocą regulowanych nóżek, klinów albo specjalnych podkładek, a nie tego rodzaju znaczników – one po prostu nie mają żadnej funkcji związanej z wypoziomowaniem konstrukcji. Z kolei trasowanie otworów na konfirmaty, czyli popularne wkręty meblowe, odbywa się na zupełnie innych zasadach – tu precyzyjnie odmierza się odległości i korzysta z szablonów albo prowadnic, bo otwory muszą być pod odpowiednim kątem i w odpowiednich miejscach. Próba zastosowania tych znaczników do otworów na konfirmaty zwyczajnie nie zadziała ze względu na inny rozstaw i średnicę otworów. Unieruchomienie elementu przy trasowaniu to kolejna istotna czynność w stolarstwie, ale tutaj z pomocą przychodzą imadła, ściski stolarskie czy inne narzędzia montażowe, nie zaś znaczniki z ostrą końcówką. Typowym błędem jest mylenie narzędzi służących do znakowania (trasowania) z tymi, które stabilizują materiał – to zupełnie inne potrzeby i rozwiązania. W praktyce, za każdym razem warto sięgać po narzędzia zgodnie z ich przeznaczeniem, bo to zapewnia zarówno bezpieczeństwo, jak i precyzję pracy, a takie znaczniki są po prostu świetne do trasowania gniazd pod kołki, niczego więcej.