Dobrze wybrana technika – nanoszenie lakieru pędzlem faktycznie pozwala ograniczyć straty materiałowe przy elementach płytowych o takich wymiarach jak 150×60 cm. W tabeli jasno widać, że dla powierzchni płaskiej między 0,1 a 1,0 m² współczynnik strat dla pędzla to tylko 1,15, co jest najniższą wartością spośród wszystkich wymienionych metod. W praktyce oznacza to, że praktycznie każda porcja lakieru trafia prosto na powierzchnię, a minimalizuje się straty związane z rozpryskiem czy odparowywaniem. W branży meblarskiej, gdzie liczy się precyzja i oszczędność materiałów, taka metoda jest często rekomendowana szczególnie przy pracach wykończeniowych, gdzie liczy się dokładność pokrycia i jakość powłoki. Oczywiście nanoszenie pędzlem wymaga wprawy, żeby nie pozostawiać smug, ale jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, to przy takich powierzchniach trudno o lepszy wybór. Często nawet w profesjonalnych zakładach stolarskich czy lakierniczych, gdy mowa o pojedynczych egzemplarzach, stawia się na pędzel właśnie dla minimalnych strat. Co ciekawe, niektóre normy branżowe, np. PN-EN 927, zalecają stosowanie technik o najniższych stratach, gdy zależy nam na optymalnym zużyciu materiału i jakości warstwy lakierniczej. Sam miałem okazję pracować różnymi metodami i naprawdę pędzel daje największą kontrolę i ekonomię na takich płaszczyznach, choć jest bardziej czasochłonny – no ale coś za coś.
W praktyce wybór technologii nanoszenia lakieru na powierzchnię płaską powinien zawsze być podyktowany nie tylko wydajnością czasową, ale przede wszystkim efektywnością wykorzystania materiału. Niestety często spotyka się pogląd, że natrysk lub polewanie to automatycznie najlepsze rozwiązanie – głównie ze względu na szybkość i wygodę pracy, ale analiza współczynników strat pokazuje zupełnie inny obraz. Polewanie, choć wydaje się wydajne, generuje większe straty lakieru już na poziomie 1,20, natomiast natrysk – zarówno pneumatyczny jak i hydrodynamiczny – prowadzi jeszcze do większych strat, zwłaszcza przy większych powierzchniach. W przypadku natrysku pneumatycznego straty wynikają głównie z rozproszenia lakieru w powietrzu, co powoduje, że duża część materiału po prostu nie trafia na obrabianą powierzchnię. Podobnie jest z natryskiem hydrodynamicznym – tutaj choć poprawia się dokładność, to nadal nie osiąga się tak niskiego poziomu strat jak w przypadku aplikacji pędzlem. Typowym błędem jest też przekonanie, że polewarka lepiej sprawdza się na większych powierzchniach, jednak to właśnie w tabeli widać, że nawet tam pędzel wypada korzystniej. Praktyka warsztatowa pokazuje, że gdy liczy się maksymalne ograniczenie zużycia lakieru, szczególnie w pracy z elementami pojedynczymi lub prototypowymi, to właśnie ręczne nanoszenie pędzlem daje najlepsze rezultaty – mimo że jest wolniejsze i bardziej pracochłonne. Warto pamiętać, że prawidłowe dobranie technologii to nie tylko kwestia wygody, ale i realnych oszczędności materiałowych, co bezpośrednio przekłada się na opłacalność produkcji czy renowacji.