Odpowiedź styczny jest jak najbardziej trafiona i wynika z tego, jak rozcina się kłodę drewna, żeby uzyskać różne rodzaje przekrojów. Przekrój styczny powstaje wtedy, gdy cięcie przebiega równolegle do słojów rocznych, ale jednocześnie nie przechodzi przez oś kłody – czyli nie jest promieniowy. Praktycznie rzecz biorąc, taki przekrój często spotykany jest w tartakach przy produkcji desek o specyficznych właściwościach wizualnych i mechanicznych. Moim zdaniem właśnie przekrój styczny najbardziej oddaje naturalną strukturę drewna, pokazując wyraźnie układ słojów i daje ciekawe efekty estetyczne, które są wykorzystywane np. w stolarstwie artystycznym czy przy produkcji podłóg. Zauważyłem też, że drewno cięte w ten sposób jest bardziej podatne na paczenie, co trzeba brać pod uwagę przy projektowaniu wyrobów drewnianych zgodnie z normami PN-EN dotyczących konstrukcji drewnianych. Z punktu widzenia praktyki – dobrze znać różnice między przekrojami, bo to pozwala lepiej dobierać materiał do konkretnego zastosowania i unikać podstawowych błędów przy obróbce drewna. W literaturze fachowej i na rynku drewna przekrój styczny czasem określa się jako „tangencjalny”, co też warto zapamiętać. Generalnie, kto zacznie rozpoznawać przekroje słojów, temu łatwiej będzie ocenić jakość i właściwości materiału przed zakupem czy dalszą obróbką.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że przekrój boczny, czołowy czy promieniowy mogą być poprawne, ale warto się zatrzymać i rozważyć każdy z nich. Przekrój boczny nie jest pojęciem technicznym z zakresu obróbki drewna – to raczej potoczne określenie, które nie funkcjonuje w normach branżowych. Może przez to wprowadzać w błąd osoby zaczynające przygodę z technologią drewna. Z kolei przekrój czołowy to ten, gdzie cięcie przebiega prostopadle do osi kłody, pokazując wyraźnie układ przyrostów rocznych w postaci koncentrycznych pierścieni – to właśnie taki widok znamy z końca belki czy krążka drewna używanego np. jako pień do siekania. Przekrój promieniowy natomiast to cięcie przebiegające przez oś kłody, czyli wzdłuż promienia. W praktyce daje to deski o bardzo stabilnych wymiarach, często wykorzystywane w miejscach wymagających dużej odporności na paczenie – na przykład w stolarstwie precyzyjnym czy przy produkcji instrumentów muzycznych. Typowym błędem jest utożsamianie przekroju promieniowego z każdym cięciem wzdłużnym kłody, co nie jest zgodne ze standardami branżowymi. Z mojego doświadczenia wynika, że problematyczne bywa też rozróżnianie przekroju stycznego i promieniowego, bo oba są wzdłużne, ale różni je właśnie to, czy przechodzą przez środek kłody. Odpowiednie rozumienie tych pojęć ma kluczowe znaczenie przy wyborze drewna do konkretnych zastosowań, bo przekroje wpływają bezpośrednio na właściwości mechaniczne i estetyczne wyrobów. Warto dodać, że w literaturze i normach PN-EN dokładnie opisuje się te typy przekrojów i ich zastosowania – co pozwala uniknąć nieporozumień w praktyce zawodowej.