Odpowiedź 97,20 mm jest prawidłowa, bo wynika z poprawnego odczytania noniusza suwmiarki. Najpierw patrzymy na podziałkę główną – tu widzimy, że zero noniusza przekroczyło 97 mm, ale nie doszło jeszcze do 98 mm. Następnie sprawdzamy, która kreska noniusza pokrywa się idealnie z kreską podziałki głównej – w tym przypadku jest to druga kreska (oznaczona jako 2), co oznacza 0,20 mm (przy suwmiarkach z dokładnością do 0,02 mm każda kreska noniusza to dodatkowe 0,02 mm, ale tu mamy klasyczną suwmiarkę z dokładnością 0,1 mm, więc każda kreska odpowiada 0,1 mm lub 0,2 mm, zależnie od podziałki – na rysunku wyraźnie druga kreska). Ostatecznie wymiar wynosi 97 mm + 0,20 mm = 97,20 mm. W praktyce precyzyjne odczytywanie suwmiarki ma ogromne znaczenie np. w warsztacie mechanicznym, przy montażu części czy kontroli jakości – to właśnie dokładność pomiaru decyduje o dalszym pasowaniu części. Branżowe standardy, np. PN-EN ISO 13385-1, jasno określają sposoby pomiaru i odczytu z noniusza, a umiejętność prawidłowego czytania tych wartości jest absolutną podstawą pracy technika czy mechanika. Z mojego doświadczenia wynika, że dobrze opanowana suwmiarka przyspiesza pracę i pozwala uniknąć niepotrzebnych reklamacji. Warto pamiętać też, że źle odczytany noniusz to prosta droga do błędu w dalszej obróbce lub montażu.
Wiele osób przy odczycie suwmiarki popełnia podstawowy błąd – patrzą tylko na położenie zera noniusza i nie uwzględniają wskazań dalszych kresek noniusza. Konsekwencją tego jest wybór wartości zaokrąglonej do pełnego milimetra, co całkowicie mija się z celem stosowania suwmiarki. Przykładowo, odpowiedzi 97,00 mm oraz 98,00 mm wynikają właśnie z nieuwzględnienia frakcji milimetrowych wskazywanych przez noniusz – to typowy błąd wynikający z pośpiechu lub niezrozumienia, jak działa przyrząd. Odpowiedź 98,20 mm świadczy natomiast o złym odczytaniu podziałki głównej – zero noniusza wyraźnie nie przekroczyło 98 mm, więc nie ma mowy o dodawaniu do tej wartości jeszcze części dziesiętnej. Często taka pomyłka bierze się z przyzwyczajenia do narzędzi elektronicznych, gdzie wynik podaje się automatycznie. W pracy technika czy mechanika kluczowe jest zrozumienie, że noniusz służy właśnie do wprowadzania tej dodatkowej precyzji i pomiaru wartości pośrednich pomiędzy pełnymi milimetrami. Standardy branżowe, jak chociażby PN-EN ISO 13385-1, kładą nacisk na umiejętność poprawnego odczytu. Moim zdaniem, każdy, kto chce pracować z precyzyjnymi narzędziami, powinien poświęcić czas na praktyczne ćwiczenia z suwmiarką – to eliminuje złe nawyki, które potem przekładają się na błędy w produkcji lub montażu. Dobrą praktyką jest też zawsze sprawdzanie, czy na pewno dobrze określiliśmy, która kreska noniusza pokrywa się z kreską podziałki głównej. To detal, ale czasem właśnie takie drobiazgi decydują o jakości całej pracy.