Wgłębienie kuliste na przekroju elementu to bardzo charakterystyczny przypadek, który często pojawia się na rysunkach technicznych, zwłaszcza w branżach takich jak budowa maszyn czy mechanika precyzyjna. Kształt kulisty oznacza, że powierzchnia wgłębienia stanowi część sfery, czyli jest wycinkiem kuli – typowo nazywane jest to gniazdem kulistym albo półkulistym. Taki detal spotyka się np. w łożyskach kulistych, elementach współpracujących ze sworzniami kulistymi, a nawet czasem w sprężynujących dociskach czy gniazdach kontaktowych. Stosowanie wgłębień kulistych wynika z dobrej rozkładalności sił, minimalizacji zużycia materiału, ale też z dokładności i powtarzalności ruchu elementów osadzonych w takich gniazdach. Standardy rysunku technicznego, takie jak PN-EN ISO 128 czy PN-EN ISO 5458, jasno pokazują, jak oznaczać tego typu powierzchnie oraz jakie są różnice w porównaniu z innymi kształtami. Moim zdaniem kluczowa jest świadomość, że na przekroju elementu wgłębienie kuliste zawsze wygląda jak łuk, ale istotna jest głębia – kulisty kształt to nie tylko linia, ale i „trójwymiarowa miseczka”. W praktyce, dobrze rozpoznany kształt wgłębienia ułatwia dobór odpowiednich narzędzi do produkcji: do kulistych używa się np. frezów kulistych lub specjalnych głowic szlifierskich. Warto też pamiętać, że takie kształty poprawiają trwałość połączeń ruchomych, bo rozkładają naprężenia bardziej równomiernie niż np. zwykły otwór walcowy.
Wiele osób na pierwszy rzut oka może pomylić kształty wgłębień, zwłaszcza jeśli widzą tylko przekrój na rysunku technicznym. Częstym błędem jest utożsamianie każdego zaokrąglenia na przekroju z kształtem walcowym lub łukowym, co wynika z tego, że na rysunku oba te typy mogą przypominać fragment okręgu. Jednak wgłębienie walcowe to tak naprawdę otwór o stałej średnicy na całej głębokości – taki kształt ma powierzchnie boczne w postaci walca, co zupełnie nie pasuje do wycięcia z kuli, gdzie każda warstwa jest innego promienia. Łukowy kształt jest jeszcze bardziej mylący, bo łuk to tylko fragment okręgu na płaszczyźnie – nie opisuje kształtu przestrzennego, tylko jego projekcję. Wgłębienia określane jako łukowe mogą istnieć w przypadkach bardzo płytkich rowków, ale nigdy nie będą miały tych samych właściwości mechanicznych i funkcjonalnych, co wgłębienia kuliste. Jeśli chodzi o odpowiedź „owalny”, to jest ona często wybierana przez osoby, które próbują znaleźć kompromis pomiędzy kulistym i walcowym – niestety, owal to kształt eliptyczny, a nie sferyczny, i w praktyce stosuje się go zupełnie gdzie indziej, na przykład w gniazdach pasujących pod elementy ślizgowe, gdzie ważna jest kompensacja luzu w jednym kierunku. Owalne wgłębienia nie dadzą tych samych właściwości, co kuliste, szczególnie jeśli chodzi o rozkład naprężeń oraz możliwość ruchu swobodnego w wielu płaszczyznach. Z mojego doświadczenia wynika, że właściwe rozpoznanie kształtu na przekroju jest kluczowe dla prawidłowej interpretacji rysunku technicznego i uniknięcia błędów podczas obróbki czy montażu – nawet drobna pomyłka może prowadzić do nieprawidłowego działania mechanizmu. Warto więc zawsze przyjrzeć się dokładnie oznaczeniom i zastanowić, jakie funkcje ma spełniać dane wgłębienie. Odpowiedź kulista jest tu nieprzypadkowa – to ona odpowiada za typowy przekrój części sfery, widoczny na rysunkach technicznych branży mechanicznej.