Bardzo dobre rozpoznanie! Pokazany na rysunku przyrząd to kątownik nastawny, zwany też kątownikiem traserskim. Służy on głównie do trasowania linii pod kątem, czyli do przenoszenia i wyznaczania na materiale określonych kątów innych niż proste. W praktyce, gdy pracujesz w warsztacie stolarskim, ślusarskim czy nawet podczas montażu konstrukcji, bardzo często trzeba przenieść nietypowy kąt z jednego elementu na drugi – i wtedy taki kątownik jest niezastąpiony. Z mojego doświadczenia wynika, że dobry kątownik nastawny to podstawa przy pracy z nietypowymi połączeniami, np. w konstrukcjach dachowych czy meblarstwie. Zgodnie z branżowymi standardami zawsze warto przed trasowaniem sprawdzić dokładność przyrządu, żeby nie nabrać złych nawyków – precyzja trasowania to podstawa jakości późniejszego montażu. Ciekawostka: wielu profesjonalistów używa go również do kontroli poprawności wykonanych już kątów, bo łatwo można porównać element z wzorcem. Takie narzędzia są zalecane w normach dotyczących prac ślusarskich i stolarskich, np. zgodnie z PN-EN 1321, gdzie mowa o narzędziach pomiarowych i traserskich. Moim zdaniem, jeśli chcesz naprawdę nauczyć się dobrze trasować, to lepiej zaprzyjaźnić się z kątownikiem nastawnym i ćwiczyć trasowanie różnych kątów – to niesamowicie rozwija wyczucie i precyzję ręki.
Na pierwszy rzut oka łatwo pomylić przeznaczenie tego przyrządu, bo przypomina on trochę inne narzędzia warsztatowe, szczególnie osobom, które dopiero zaczynają przygodę z obróbką materiałów. Zacznijmy od funkcji: to nie jest przyrząd do ustawiania kąta piłowania ani frezowania, mimo że kształt może być mylący – do tych zadań służą zupełnie inne narzędzia, jak specjalne prowadnice do pił lub ograniczniki kątowe montowane na maszynach. Typowym błędem jest myślenie, że skoro coś ma regulowany kąt, to na pewno ma bezpośredni wpływ na ustawienie narzędzia tnącego. W rzeczywistości kątownik nastawny nie ustawia ani ostrza piły, ani frezu względem obrabianego materiału – on tylko pozwala na przeniesienie wymaganego kąta na obrabianą powierzchnię, czyli trasowanie. Jeśli chodzi o trasowanie krzywoliniowe, to do tego używa się innych przyrządów, na przykład łatek sprężystych lub specjalnych szablonów. Kątownik nastawny nie nadaje się do kreślenia łuków czy krzywych – jego konstrukcja umożliwia jedynie wyznaczanie prostych linii pod określonym kątem. W praktyce takie pomyłki wynikają często z pobieżnego zapoznania się z narzędziami lub ze zbyt dużego uproszczenia w myśleniu o funkcjach narzędzi pomiarowych. Branżowe standardy jasno określają, że tylko właściwe stosowanie przyrządów traserskich gwarantuje precyzję i powtarzalność – niewłaściwe użycie może prowadzić do błędów w wykonaniu elementów i problemów na etapie montażu. Warto więc zawsze dokładnie sprawdzić przeznaczenie narzędzia, zanim zaczniemy z niego korzystać – w praktyce to naprawdę przekłada się na jakość i tempo pracy. To oczywiste, że każdy kiedyś się myli – najważniejsze to zrozumieć, dlaczego i wyciągnąć z tego praktyczne wnioski na przyszłość.