Drewno jesionowe wyróżnia się charakterystycznym, wyraźnym rysunkiem słojów, który łatwo odróżnić od innych gatunków. Słoje są szerokie, nieregularne i często bardzo kontrastowe, co daje efekt dynamicznej, żywej podłogi – właśnie to widać na zdjęciu. Jesion jest ceniony w branży podłogowej nie tylko za wygląd, ale też za bardzo dobre parametry użytkowe. Twardość drewna jesionowego, według skali Brinella, jest zbliżona do dębu, co oznacza, że świetnie nadaje się do miejsc o średnim i nawet intensywnym natężeniu ruchu, np. salonów czy korytarzy. Bardzo dobrze znosi lakierowanie i olejowanie, nie łapie tak łatwo plam jak np. buk. Warto też pamiętać, że producenci parkietów często wybierają jesion ze względu na jego elastyczność – drewno nie pęka tak łatwo jak np. dąb czy buk. Z moich obserwacji wynika, że podłogi jesionowe wybierają osoby, które cenią nie tylko funkcjonalność, ale też ten niepowtarzalny efekt wizualny. W normach dotyczących podłóg drewnianych, jesion jest wymieniany jako polecany materiał zarówno do mieszkań, jak i do obiektów użyteczności publicznej. Dobrze wiedzieć, że zastosowanie jesionu to często kompromis pomiędzy długowiecznością a ciekawym wyglądem.
Często w praktyce zawodowej można spotkać się z mylną identyfikacją drewna podłogowego, bo niektóre gatunki są do siebie dość podobne, szczególnie jeśli patrzy się tylko na rysunek słojów. Mahon jest drewnem egzotycznym, o ciemnej, czerwono-brązowej barwie i bardzo równomiernym rysunku – takie drewno jest rzadkością w polskich domach, raczej stosowane w luksusowych wnętrzach czy meblarstwie artystycznym. Jego słoje są subtelniejsze, nie tak wyraźne jak u jesionu czy dębu. Dąb z kolei to chyba najbardziej popularny materiał na podłogi, ale jego usłojenie jest mniej dynamiczne – bardziej spokojne, z grubszymi porami i często widocznymi tzw. promieniami rdzeniowymi. Kolor dębu, nawet po wybarwieniu, zwykle pozostaje w odcieniach beżu, brązu lub lekko żółtawego. Buk cechuje się bardzo drobnym, jednolitym i subtelnym rysunkiem, czasami wręcz niewidocznym, i delikatnym różowawym odcieniem. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób myli jesion z dębem głównie przez podobną twardość i popularność na rynku, jednak sposób przebiegu słojów i ich kontrastowość są naprawdę inne. Myślenie schematyczne, że każda wyrazista podłoga to dąb, może prowadzić do błędnej identyfikacji. Dobrym nawykiem jest porównywanie próbek i bazowanie na praktycznych poradach producentów – to pozwala lepiej zrozumieć, jak szeroka jest oferta drewna i jak istotne są detale wizualne przy wyborze materiału do wnętrz.