Prawidłowo, bo na strugarce wyrówniarce ustawienie odpowiedniej grubości struganej warstwy drewna uzyskuje się właśnie przez regulację wysokości stołu przedniego. Ta czynność jest wręcz podstawą w pracy z wyrówniarką – to od położenia stołu przedniego zależy, ile materiału zostanie zabrane podczas jednego przejścia deski przez maszynę. W praktyce operator reguluje stół przedni, patrząc na docelową grubość warstwy i stan powierzchni drewna, czasem nawet kilka razy, zanim uzyska oczekiwany efekt. Stół tylny z kolei powinien być zawsze w jednej płaszczyźnie z wałem nożowym i nie zmienia się go w trakcie pracy. Szczerze mówiąc, na wielu warsztatach spotkałem się z sytuacjami, gdzie ktoś próbował kombinować z innymi ustawieniami, ale zawsze wracaliśmy do podstaw: stół przedni w górę lub w dół – to daje nam dokładną kontrolę nad grubością strugania. Takie podejście jest zgodne z instrukcjami producentów maszyn i np. normą PN-EN 859:2010, która opisuje zasady pracy na strugarkach. Co ciekawe, precyzyjne ustawienie stołu przedniego to nie tylko kwestia dokładności wymiarowej, ale też bezpieczeństwa – zbyt głęboka warstwa potrafi "szarpnąć" drewno, co zwiększa ryzyko zakleszczenia czy odbicia. W praktyce zawsze warto zaczynać od mniejszych wartości i sprawdzać efekt na próbce. Moim zdaniem to jedna z tych rzeczy, których nie da się nauczyć tylko z książki – trzeba poczuć maszynę pod ręką.
Często spotykam się z przekonaniem, że na grubość struganej warstwy na wyrówniarce ma wpływ wystawanie noży, stół tylny albo ustawienie wału nożowego. Nic bardziej mylnego – te elementy pełnią zupełnie inne funkcje. Noże oczywiście muszą być odpowiednio wystawione względem stołu tylnego, ale ich wystawanie ustala się tylko podczas montażu lub ostrzenia, by zapewnić idealnie płaską powierzchnię po przejściu drewna. Nie reguluje się ich na bieżąco, żeby ustawić grubość zbieranej warstwy – to byłoby niebezpieczne i mało precyzyjne. Podobnie stół tylny – jego rolą jest stabilizacja i prowadzenie obrabianego materiału, po to właśnie ustawia się go w jednej linii z wierzchołkiem wału nożowego. Jego wysokość po wyrównaniu powinna już pozostać niezmieniona, bo każda zmiana zaburzy płaskość powierzchni i dokładność obrabiania. Wał nożowy zaś pozostaje nieruchomy, a jego ustawienie jest ustalane fabrycznie lub przy serwisie. Błędem jest sądzić, że kręcąc wałem można cokolwiek zmienić w grubości strugania – to nie ta liga. W praktyce największą pułapką bywa tu rutyna oraz niewiedza początkujących operatorów, którzy na oko próbują dokręcać coś, co powinno zostać nietknięte. Najlepsi fachowcy skupiają się wyłącznie na regulacji stołu przedniego, bo tylko to gwarantuje precyzję i powtarzalność efektu. Takie podejście pokrywa się ze wszystkimi profesjonalnymi instrukcjami i poradnikami branżowymi. Podsumowując: grubość warstwy ustalamy stołem przednim, resztę zostawiamy w spokoju – to podstawa bezpiecznej i efektywnej pracy.